Tuż przed wtorkowym posiedzeniem rządu kamery i mikrofony nagrały krótką wymianę zdań między premierem Donaldem Tuskiem i szefową resortu funduszy i polityki regionalnej Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz.

Posiedzenie rządu i krótka wymiana zdań
Tematem wtorkowego posiedzenia rządu były między innymi dofinansowania z Krajowego Planu Odbudowy dla branży HoReCa. Pytania o cele, na jakie przeznaczono pieniądze, pojawiają się w przestrzeni publicznej od poprzedniego tygodnia. Premier i ministrowie wysłuchali wyjaśnień szefowej resortu funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz. Przed rozpoczęciem posiedzenia Rady Ministrów premier Donald Tusk przywitał się z każdym z członków gabinetu. Podając rękę Pełczyńskiej Nałęcz, powiedział: - Wszystkie aparaty na panią minister - wyłapały mikrofony mediów. Albo na pana premiera - odpowiedziała szefowa MFiPR. Ostatnie zdanie należało do Tuska: - Tylko pozazdrościć popularności.
Pełczyńska-Nałęcz: Wstrzymujemy środki
Po posiedzeniu rządu Pełczyńska-Nałęcz spotkała się z dziennikarzami na konferencji prasowej, gdzie poinformowała, że "żadne środki nie zostaną przekazane na wypłaty dla beneficjentów, dopóki umowa nie zostanie skontrolowana i uznana za zgodną z zasadami HoReCa". Z kolei wieczorem w TVN24 zapewniła, że "Ministerstwo Funduszy i moja odpowiedzialność polega na tym, że ja pilnuję zasad, że fundusze europejskie i KPO są realizowane zgodnie z zasadami". - To także oznacza, że organizuję i nadzoruję kontrolę. Tam, gdzie jest źle, identyfikuję błędy i te błędy są rozliczane. Pode mną, jeżeli tak na to spojrzeć, jest na ten moment około półtora miliona zawartych umów. Nie jest rolą ministra czytać, to jest po prostu w ogóle niemożliwe, czytać każdą z tych umów - powiedziała ministerka i dodała, że jej rolą jest "pilnować, żeby było zgodnie z zasadami, a jak nie jest z zasadami, to wtedy rozliczać i wzywać do zwrotu środków". Pełczyńska-Nałęcz w "Faktach po Faktach" podkreśliła, że "za całą sprawę, jeżeli spojrzeć wyłącznie na HoRekę, odpowiada Prawo i Sprawiedliwość". - Ten projekt został wprowadzony do KPO przez Prawo i Sprawiedliwość. Następnie on został zmieniony, tak zwana rewizja tego projektu miała miejsce, i po rewizji nie można już programu wycofać z KPO - tłumaczyła.
Zobacz wideo Donald Tusk tłumaczy aferę z KPO. "Sam tego przypilnuję"
Mapa inwestycji KPO
Na rządowej stronie poświęconej KPO opublikowano mapę inwestycji, na której znalazły się informacje kto i na co dostał unijne pieniądze. Najwięcej pytań pojawia się przy podziale środków w branży HoReCa -właściciele firm z branży hotelarskiej i gastronomicznej ze środków europejskich mieli kupić m.in. jachty, łodzie motorowe, sauny i solaria. Rzecznik Komisji Europejskiej Maciej Berestecki poinformował, że "Polska ma obowiązek podjąć działania wyjaśniające" w sprawie kontrowersji dotyczących wydatkowania środków z KPO.