Aktualnie w polskim rapie trwają dwa duże beefy. W związku z tym z ofertą do skonfliktowanych stron wychodzą ghostwriterzy, a jednym z nich jest Tomb.
Koro: „Bedoes robi wszystko, tylko nie to, co powinien”
W dzisiejszym poranku na Kanale Zero dyskutowano m.in. o konflikcie Bedoesa z Eripe. Ze studiem połączył się Koro, który widział bójkę raperów w Kołobrzegu. Kolejny raz potwierdził, że Bedoes uderzył Eripe z partyzanta, co mogło się skończył tragicznie, bo dookoła był beton. Według niego, Młody Borek cały czas nie zachowuje się jak na rapera przystało.
– On robi wszystko, oprócz tego, co powinien. Widziałem shoty z koncertu na Salt Wave i on mówi: „jeśli trzeba, no to zrobi, co będzie trzeba”. A on robi wszystko, tylko nie odpowiada na diss – mówi. – Dajmy zrobić Tombowi czy innym ghostwriterom, bo trzeba się z czegoś utrzymywać – dodaje.
Diss kosztuje 20-40 tys. zł
Tomb od wielu lat pisze raperom i influencerom teksty za pieniądze. Jak ujawnił, z artystami, którym pisze teksty podpisuje NDA, czyli umowę o zachowaniu poufności. – To pierwszy ruch, żeby zbudować zaufanie – tłumaczy.
Reprezentant SBM Label przyznał, że napisanie dissu to koszt 20-40 tys. zł.
– Jeśli chodzi o kawałki, to te stawki są tańsze. Diss to jednak większa praca, a te pieniądze i tak się tej osobie zwrócą – tłumaczy.
Poniżej wideo:
Jakiś czas temu Tomb ujawnił, że w ciągu roku zarobił ok. 180 tys. z pisaniu tekstów innym.
Czy Bedoes odpowie Eripe?
Według Tomba, Bedoes powinien odpowiedzieć, ale nie jest pewien czy to zrobi. Według niego, ciekawie by się zrobiło, gdyby cały 2115 Gang odpowiedział i mielibyśmy beef dwóch grup 2115 vs Patokalipsa.
Czy do tego dojdzie, czas pokaże.