Chorowała na depresję, ważyła 114 kg i robiła ledwie tysiąc kroków dziennie. Jej życie zmieniło rok przed 50. urodzinami

17 godziny temu 6

Posiłki z mikrofalówki — tak swoje dorastanie w Nowej Anglii w latach 80. i 90. wspomina Lisa Fuller. Później były: fast food i częste jadanie poza domem.

W wieku 30 lat Fuller była już otyła. Aktywny dzień to dla niej zaledwie tysiąc kroków, styl życia odbił się tak na jej zdrowiu fizycznym, jak i psychicznym. Aby radzić sobie z zaburzeniami lękowymi i zaburzeniem obsesyjno-kompulsywnym (OCD), przyjmowała leki.

— Po czterdziestce porzuciłam przekonanie, że wyzdrowieję, i po prostu uznałam, że tak to już będzie wraz ze starzeniem się — będę coraz grubsza i coraz mniej zdrowa, aż w końcu umrę — opowiada "Newsweekowi".

Przeczytaj źródło