Julia Wieniawa ma za sobą kilka medialnych związków. Wokalistka niechętnie wypowiada się o swoich relacjach osobistych w mediach, ale często podejmuje ową kwestię w tekstach piosenek. To właśnie najnowsza płyta gwiazdy stała się dla niej okazją do pochylenia się nad współczesnymi kontaktami międzyludzkimi i podzielenia się refleksją chociażby na temat związków. "Można szybko wymienić kogoś na lepszy model" - zaskoczyła wyznaniem w jednym z najnowszych wywiadów.
Julia Wieniawa wzbudza zainteresowanie nie tylko ze względu na swoje liczne projekty zawodowe (w końcu jest zarówno wokalistką, aktorką, jak i influencerką), ale i relacje osobiste.
W przeszłości 26-latka spotykała się przecież ze znanymi mężczyznami: Antonim Królikowskim, muzykiem i aktualnym mężem Sandry Kubickiej - Aleksandrem Milwiw-Baronem oraz aktorem Nikodemem Rozbickim. Teraz znowu powracają plotki o jej zażyłości z Kubą Karasiem. Sama zainteresowana nie zamierza jednak komentować tych rewelacji.
Piosenkarka o wiele chętniej wyraża swoje poglądy dotyczące miłości i relacji damsko-męskich w piosenkach niż wywiadach. Fani sądzili nawet, że jej utwory "Sobą tak" (sprawdź!) czy "Od nowa" (sprawdź!) odnoszą się bezpośrednio do jej ostatniego zakończonego związku, ale główna bohaterka zamieszania temu zaprzeczyła.
Szykująca się do premiery drugiej płyty gwiazda zdobyła się ostatnio na szczerą refleksję na temat związków. Trudno nie wyłapać w jej wypowiedzi gorzkich akcentów...
W rozmowie z Klaudią Sadownik Wieniawa przyznała, że jej piosenka "Nie będziemy tęsknić" ma być wsparciem dla dziewczyn, które kiedyś rozczarowały się swoimi ukochanymi. Gwiazda chciałaby, żeby tytuł ten stał się "prysznicem na złamane serce". Według niej zresztą sama tęsknota jest dzisiaj dość rzadkim zjawiskiem.
"Zaobserwowałam pewnego rodzaju zlodowacenie emocjonalne wśród ludzi w naszym pokoleniu. I to myślę, że z racji tego, że miłość jest trochę teraz jak jedzenie na aplikacji. I to jest straszne. To jest smutne. I wierzę w to, że nadal ta miłość istnieje. (...) Ale generalnie tak jest. Po prostu związki szybciej się rozpadają, bo masz wrażenie, że można szybko wymienić kogoś na nowy model" - podzieliła się swoimi odczuciami na kanale RMF SHOW.
Brak głębi i przywiązania dotyczy nie tylko więzi romantycznych.
"Większość relacji jest na tyle powierzchownych, że zamyka się tylko na rozmowach w social mediach. (...) Ja akurat bardzo sobie cenię relacje na żywo i bardzo, bardzo dbam o swoich przyjaciół i bliskich, staram się organizować ciągle jakieś spotkania, wyjścia, cokolwiek (...). A rzeczywiście zauważyłam, że ludziom wystarczy, że obejrzą czyjeś stories i już wiedzą, co u kogoś, i dlatego te relacje się rozpadają. (...) Niby mamy czasy wolności, mamy wolność słowa i możemy tak wiele robić, jest tyle możliwości, a z drugiej strony mam wrażenie, że jesteśmy (...) [zamknięci we - przyp. aut.] własnych telefonach. (...) I dlatego te relacje są takie płytkie" - powiedziała.
W dalszej części Julia pochyliła się nad tekstem wspomnianego wyżej utworu. Przy okazji tłumaczenia swojego zamysłu na tekst autorka przyznała, że niechęć do przywiązywania się to po prostu obrona przed ewentualnym zranieniem. Z jej obserwacji świata i współczesnych relacji wynika też, że sporo obietnic dawanych na początku związku, w najbardziej ekscytującej fazie zakochania, później okazuje się mrzonką.
"W tych czasach słowa 'na zawsze' to jest wydmuszka, mam wrażenie. I to jest też smutne. Ale to jest bardziej obserwacja. Nie mówię, że w to wierzę, bo wierzę naprawdę, bardzo wierzę, że na tym świecie są jeszcze superludzie i miłość istnieje (...)" - mówiła.
Pomimo trudnych doświadczeń z przeszłości już jakiś czas temu Wieniawa deklarowała, że nie traci nadziei na znalezienie tego jedynego.
"Wierzę, że gdzieś jest i czeka mój przyszły mąż" - zdradziła w rozmowie z Plejadą.
Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Wieniawa wyznała prawdę o swojej diecie. Zrezygnowała z trzech składników [POMPONIK EXCLUSIVE]
Młodsza siostra Wieniawy depcze jej po piętach. Też spotyka się ze znanym artystą
Julia Wieniawa chwali się nowym nabytkiem. Nie każdy może sobie pozwolić