W moim lipcowym przeglądzie modowym od polskich marek znalazły się głównie lniane ubrania, w tym sukienki, ale są też bluzy i swetry, które z uwagi na pogodę okazały się bardziej niż mniej przydatne. W tym czasie moja szafa poszerzyła się o wełniany sweter z The Love Love Life, który pokochałam od wypakowania go z paczki oraz o perfekcyjną, szarą bluzę z Hibou. Zachwyciła mnie też najnowsza kolekcja marki Wasalaa, która przypomina mi bajkę o Rybaku i Złotej Rybce.
- Jeśli szukacie lnianych ubrań od polskich marek, zobaczcie ofertę Sovl, Lucky Handmade i Poppi
- Moimi nowymi odkryciami są Meissimo i Pat Sege. Pierwsza marka jest klasyczna, a druga — romantyczna
- Marka Sans niedawno zadebiutowała na polskim rynku, a jej projekty już znalazły się w wielu szafach
- Wzory i kolory znajdziecie w Naoko, a dziewczęcą nonszalancję w The Betwins
Mamy w Polsce wiele świetnych marek modowych, które zdobywają coraz szersze grono klientek, w tym tych za granicą. Jedne istnieją na rynku od wielu lat i posiadają swoje butiki w większych miastach, inne, te mniejsze i raczkujące na rynku, rozwijają sprzedaż online, promując swoje produkty przede wszystkim na Instagramie. To, co je łączy, to ciekawe projekty i wysoka jakość wykonania. Dlatego warto zwrócić uwagę na nasze rodzime marki, zapisując się do ich newsletterów.
O tym, jakimi markami warto się zainteresować, piszę w moim subiektywnym przeglądzie modowym. W czerwcu wspomniałam o 11 polskich markach, które moim zdaniem warto śledzić. Tym razem wyszczególniłam 13 marek: na mojej lipcowej wish liście znalazły się głównie lniane ubrania, w tym sukienki, ale są też bluzy i swetry, które z uwagi na pogodę okazały się przydatne.
Lipcowy przegląd modowy polskich marek
The Love Love Life
Zacznę "od końca", czyli od swetrów, ale nie tylko. The Love Love Life poznałam niedawno i z miejsca się zakochałam. Marka znana jest przede wszystkim z dresów i mówi się o niej, jak o "dresowym imperium". Coś w tym jest, bo na stronie sklepu znajdziemy wiele propozycji dresowych kompletów w wielu kolorach. Mnie jednak przyciągnęły do marki swetry — wełniane, oversizowe, kolorowe, w paski. Stałam się posiadaczką jednego (dodam, że bardzo szybko się wyprzedają), czując, że przyda mi się na wyjazd nad polskie morze (pogoda nie zawiodła — było chłodno). Mam model w różowo-brązowe paski i co tu dużo mówić, jest przepiękny — ma gruby splot, mięsistą i miękką wełnę oraz świetny krój.
Ale oferta marki na dresach i swetrach się nie kończy. Są też sukienki, koszule, spodnie itd. Niedawno The Love Love Life miało współpracę z Larą Gessler i właśnie z tej kolekcji spodobały mi się dwie rzeczy: "piżamowa" koszula w paski oraz wiskozowa sukienka z koronką, która przpomina halkę. Jeśli szukacie wygodnych ubrań, takich, które założycie i na działkę, i do miasta, to ta marka może byc dla was.
Sweter The Love Love Life Foto: The Love Love Life
Sweter The Love Love Life Foto: The Love Love Life
Koszula i spodnie The Love Love Life Foto: The Love Love Life
Koszula The Love Love Life Foto: The Love Love Life
Sukienka z koronką The Love Love Life Foto: The Love Love Life
Hibou
Kolejna marka słynąca z dresów, ale też z bielizny i piżam. Z Hibou posiadam kilka bawełnianych T-shirtów i longsleevów, i jestem z nich bardzo zadowolona — szwy się nie przekręcają, a materiał się nie spiera. W moim odczuciu są to rzeczy na lata. Od dłuższego czasu marzyłam jednak o ich szarej bluzie z kapturem i ściągaczem. Słyszałam wiele dobrego na jej temat, aż w końcu stałam się jej właścicielką. Bluza ma idealny szary kolor, szerokie rękawy i krótszy krój, dzięki czemu świetnie wygląda do dołów z wysokim stanem. Kiedy nie wiem, co założyć, to zakładam właśnie ją (nawet do sukienki, bo dlaczego nie). Poza nią polecam uwadze urocze ażurowe komplety piżamowe oraz czarne, koronkowe spodnie.
Ażurowy komplet piżamowy — dół i góra
Szara bluza Hibou Foto: Hibou
Ażurowy top Hibou Foto: Hibou
Ażurowe szorty Hibou Foto: Hibou
Koronkowe spodnie Hibou Foto: Hibou
Lucky Handmade
W Lucky Handmade znajdziecie ubrania wykonane głównie z dwóch materiałów: lnu i wełny. To, co rzuca się w oczy po przejrzeniu oferty marki, to minimalistyczne kroje, które opierają się sezonowym trendom, dzięki czemu ubrania są uniwersalne, a nie na jeden sezon. Na Lucky Handmade wpadłam podczas poszukiwań lnianych, białych szortów. Znalezienie takich, które nie będą prześwitywać, a do tego nie będą szortami ze sznurkiem, wcale nie jest takie łatwe. Trafiłam na nie właśnie u tej marki — spodobało mi się to, że mają zakładki, wysoki stan oraz gumkę z tyłu, dzięki czemu lepiej dopasowują się do sylwetki (plusem są także kryte szwy, co świadczy o wielkiej dbałości o detale). Świetny jest też sam materiał: w dotyku czuć, że len jest "konkretny", grubszy, a więc mniej prześwitujący.
Poza szortami na uwagę zasługują też brązowa sukienka z odkrytymi ramionami, różowa spódnica i białe spodnie — wszystko uszyte z lnu.
Białe szorty Lucky Handmade Foto: Lucky Handmade
Brązowa sukienka Lucky Handmade Foto: Lucky Handmade
Różowa spódnica Lucky Handmade Foto: Lucky Handmade
Spodnie Lucky Handmade Foto: Lucky Handmade
Spodnie Lucky Handmade Foto: Lucky Handmade
Sovl
Głównym materiałem u Sovl także jest len. Co ciekawe, jest to marka, u której kolekcje nie pojawiają się co sezon, lecz co kilka lat. Zdaniem założycielek — matki i córki — ubrania Sovl są na tyle uniwersalne i ponadczasowe (a ja się z tym zgadzam), że nie mają potrzeby tworzyć kolekcji za kolekcją.
U Sovl znajdziecie lniane sukienki, spodnie, bluzki, kombinezony i kimona — wszystko w stonowanych kolorach i o prostej formie (jest też męska kolekcja). Moją uwagę przykuła tzw. mała czarna, czyli krótka sukienka o trapezowym kroju — świetna opcja na wakacje, ale też na lato w mieście. Spodobały mi się również lniany top z odkrytymi plecami i beżowy kombinezon. Len jest bardzo trwałym materiałem, odpornym na spieranie, więc macie pewność, że ubrania z niego wykonane posłużą wam bardzo długo. Do tego u Sovl są w bardzo przystępnych cenach.
Lniana sukienka Sovl Foto: Sovl
Lniana sukienka Sovl Foto: Sovl
Lniany top Sovl Foto: Sovl
Lniany top Sovl Foto: Sovl
Lniany top Sovl Foto: Sovl
Lniany kombinezon Sovl Foto: Sovl
Lniany kombinezon Sovl Foto: Sovl
Poppi
Będąc nadal w temacie lnianych ubrań, chciałabym przedstawić wam Poppi — markę, która tworzy klasyczne, lniane elementy garderoby, stawiając na jakość wykonania i prostotę. Odznacza się też tym, że nie szyje na zapas, lecz na bieżąco — dopiero wtedy, gdy ktoś złoży zamówienie, aby uniknąć nadprodukcji. Przeglądając jej stronę internetową, zainteresowałam się beżowymi lnianymi szortami i spodniami oraz brązowym kombinezonem i prostą, białą sukienką z uroczymi bufkami.
Beżowe szorty Poppi Foto: Poppi
Beżowe spodnie Foto: Poppi
Brązowy kombinezon Foto: Poppi
Biała sukienka Foto: Poppi
Meissimo
Meissimo jest dla mnie nowością. Marka urzekła mnie niewielką i ponadczasową kolekcją, której każdy element jest przemyślany — wszystko do siebie pasuje i ze sobą współgra, dzięki czemu w obrębie jednej marki można stworzyć fajną, kapsułową garderobę. To, co mi przypadło najbardziej do gustu, to śmietankowa sukienka z satynowej wiskozy (ma przepiękne, oblekane materiałem guziki) oraz komplet składający się z lnianych spodni i kamizelki — po prostu klasa.
Sukienka Meissimo Foto: Meissimo
Sukienka Meissimo Foto: Meissimo
Sukienka Meissimo Foto: Meissimo
Lniany komplet Meissimo Foto: Meissimo
Kamizelka Meissimo Foto: Meissimo
Spodnie Meissimo Foto: Meissimo
Sans
Marka Sans zadebiutowała na polskim rynku niedawno, ale bardzo szybko, bez żadnej reklamy, trafiła w gust wielu kobiet, w tym mnie. Kolekcja jest niewielka, ale za to spójna — każdy element pasuje do drugiego (zamysłem marki jest nieposiadanie stałej kolekcji, lecz tworzenie produktów w limitowanych ilościach). Siłą Sans są jakościowe materiały i szlachetne kolory, jak biel, czerń i brąz (które, bądźmy szczerzy, pasują do wszystkiego i są łatwe do wystylizowania). Bestsellerowym produktem stał się top z szarfą, którego jestem szczęśliwą posiadaczką: z jednej strony jest to klasyczny top na grubszych ramiączkach z delikatnym dekoltem (i satynowym połyskiem), ale dzięki szarfie nabiera nowego, bardziej eleganckiego i szykownego znaczenia. Poza nim polecam uwadze kremową bluzkę z akcentem na ramię i dzianinową, karmelową sukienkę. Dodam jeszcze, że ubrania Sans możecie kupić w butiku Lui Store w Warszawie.
Top z szarfą Sans Foto: Sans
Kremowa bluzka Sans Foto: Sans
Dzianinowa sukienka Sans Foto: Sans
Blaar
Tę markę można nazwą pionierską, ponieważ odpowiada na potrzeby kobiet do 164 cm wzrostu, oferując ubrania specjalnie dopasowane do ich proporcji (mniejsze kroje łączą się jednak z wysoką jakością). Za długie nogawki, sukienki szorujące po ziemi? W Blaar tych problemów nie ma. Niższe dziewczyny z pewnością znajdą w niej coś dla siebie, ale te nieco wyższe, jak ja, również (rozmiarówka w Blaar zaczyna się od XXS, a kończy na XL). To, co sama mogę polecić, to jeansy, szczególnie te kremowe. A jeśli chcecie zobaczyć ubrania marki na żywo, to mam dobrą wiadomość — marka niedawno otworzyła swój pierwszy stacjornarny butik, który mieści się w Warszawie na ul. Pięknej 18.
Jeansy Blaar Foto: Blaar
Jeansy Blaar Foto: Blaar
The Betwins
Nie mam nic z tej marki, ale wiele rzeczy mi się podoba. Na mojej wish liście są sukienki wykonane z cupro (mają świetne, przykuwające spojrzenie printy), spódnica z koronką i top w szampańskim kolorze i z szarfą na szyi. Ubrania The Betwins są w moim odczuciu bardzo dziewczęce, a kroje komplementują sylwetkę.
Sukienka w kwiecisty print The Betwins Foto: The Betwins
Sukienka w kwiecisty print The Betwins Foto: The Betwins
Sukienka w zwierzęcy print The Betwins Foto: The Betwins
Sukienka w zwierzęcy print The Betwins Foto: The Betwins
Spódnica z koronką The Betwins Foto: The Betwins
Spódnica z koronką The Betwins Foto: The Betwins
Top z szarfą The Betwins Foto: The Betwins
Top z szarfą The Betwins Foto: The Betwins
Wasalaa
Bardzo lubię tę markę, a powodów jest wiele. Po pierwsze za świetnej jakości basicy (T-shirty są wspaniałe: nie tracą kształtu w praniu, mają grubszą bawełnę), za fajne jeansy (moje ulubione jeansowe szorty są właśnie od nich i w sezonie letnim noszę je non stop) i za wyjątkowe kolekcje, w których zawsze jest coś, co mi się spodoba. Wasalaa umiejętnie podchodzi do trendów, wykorzystując je na swój sposób. W tym sezonie modne są koronki, transparentne sukienki i spódnice oraz cekiny. W Wasalaa to wszystko jest, ale w niepowtarzalnym, lepszym wydaniu. Z najnowszej kolekcji urzekły mnie trzy rzeczy: wzorzysta sukienka, cekinowa spódnica w moim ulubionym, niebieskim kolorze oraz sukienka z elementami koronki. Wasalaa ma po prostu piękne ubrania: z jednej strony wygodne, a z drugiej — szałowe.
Wzorzysta sukienka Wasalaa Foto: Wasalaa
Koronkowa spódnica Wasalaa Foto: Wasalaa
Sukienka z koronką Wasalaa Foto: Wasalaa
She is Sunday
She is Sunday pojawiało się w moim przeglądzie już kilka razy, a to przez to, że niemal w każdej kolekcji znajduję coś dla siebie. W najnowszej, która inspirowana jest Paryżem, spodobała mi się m.in. sukienka w drobny print (i logowaniem marki, co oznacza, że materiał stworzono specjalnie dla niej) i zaokrąglonym kołnierzem. Jej fason jest nieco retro, czyli bardzo w moim stylu.
Sukienka She is Sunday Foto: She Is Sunday
Pat Sege
To nowość na mojej modowej liście. Pat Sege to mała marka, która wyróżnia się romantycznymi sukienkami, wzorzystymi tkaninami, retro kołnierzami oraz obecnością kokard oraz bufek. Kolekcja nie jest duża, ale jest co podziwiać. Mnie urzekły biała koszula z wielkim kołnierzem i sukienki z bufiastymi rękawami. W każdej z tych rzeczy jest coś bajkowego.
Koszula Pat Sege Foto: Pat Sege
Sukienka Pat Sege Foto: Pat Sege
Sukienka Pat Sege Foto: Pat Sege
Sukienka Pat Sege Foto: Pat Sege
Naoko
Na koniec zostawiłam najbardziej barwnego ptaka tego przeglądu, czyli markę Naoko. Ubrania z tą metką są kolorowe, wzorzyste, mają przeróżne printy, faktury i kroje. Osoby lubiące takie klimaty, przeglądając stronę Naoko, poczują się jak w raju, bo wybór jest przeogromny. Mnie w oko wpadła długa sukienka z odkrytymi plecami, spódnica w pomidorowy print i dwustronna sukienka w kwiatowy wzór, dzięki czemu mamy dwie sukienki w jednej.
Sukienka Naoko Foto: NAOKO
Sukienka Naoko Foto: NAOKO
Spódnica Naoko Foto: NAOKO
Dwustronna sukienka Naoko Foto: NAOKO
Dwustronna sukienka Naoko Foto: NAOKO