Media: Będzie czerwony dywan dla Putina. "Trump osobiście go przywita"

3 dni temu 11

Donald Trump i Władimir Putin są w drodze na Alaskę. Stacja NBC opisała, jak ma wyglądać powitanie rosyjskiego przywódcy.

Donald Trump Fot. REUTERS/Kevin Lamarque

Media: Putin ma zostać przywitany z pełnymi honorami na Alasce

Jak donosi NBC News, oczekuje się, że Władimir Putin zostanie powitany w bazie Joint Base Elmendorf-Richardson na Alasce z pełnymi honorami, w tym czerwonym dywanem. "Donald Trump osobiście przywita rosyjskiego przywódcę" - donosi stacja, która powołała się na dwóch wysokich rangą urzędników. Według nich szczegóły oraz oprawa spotkania są wciąż dopracowywane. Wiadomo, że amerykański prezydent opuścił już Waszyngton i leci na Alaskę. Przed wylotem zamieścił w serwisie Truth Social wpis o treści: "WIELKA STAWKA!!!". Rozmawiając z dziennikarzami na pokładzie Air Force One, prezydent USA powiedział, że "jest wzajemny szacunek po obu stronach i myśli, że, coś z tego wyniknie". Zapytany, czy porozumienie mogłoby obejmować wymianę terytoriów między Rosją a Ukrainą, stwierdził, że "musi pozwolić Ukrainie podjąć tę decyzję".

"Spojrzy mu w oczy" i "będzie wiedział"

Jeszcze w piątek w rozmowie z Fox News, Trump stwierdził, że w ciągu pierwszych kilku minut spotkania z Putinem będzie wiedział, czy jest on pokojowo nastawiony. - Myślę, że chce to załatwić. (...) Zawrze umowę - stwierdził. Jak dodał, "będzie wiedział to bardzo szybko". - Zobaczę go. Spojrzę mu w oczy, ale inaczej niż Bush - powiedział Trump, nawiązując do byłego prezydenta USA George'a Busha, który podczas spotkania z Putinem powiedział, że spojrzał mu w oczy, zobaczył jego duszę i zaufał.

Zobacz wideo Rosja: Możemy prowadzić wojnę z Ukrainą przez 20 lat

Były ambasador USA w Rosji: Putin już odniósł zwycięstwo

W ocenie byłego ambasadora USA w Rosji piątkowe spotkanie liderów już stanowi "zwycięstwo" dla Putina. - Jeszcze zanim w ogóle się rozpoczęło - powiedział Michael McFaul na antenie MSNBC. Jak dodał "pierwszy problem polega na tym, że Putin już odniósł zwycięstwo". - Jest oskarżonym zbrodniarzem wojennym. Nie może podróżować do wielu krajów, niemal na pewno do większości demokracji. A teraz spotyka się z prezydentem USA - podkreślił. W jego ocenie Putin jest w bardzo silnej pozycji i "nie musi się na nic zgadzać, a i tak będzie to dla niego zwycięstwo".

Przeczytaj źródło