Mija 20 lat od rozstania Aniston i Pitta. Gwiazda dopiero teraz to wyznała

Najnowszy wywiad z Jennifer Aniston ukazał się we wrześniowym wydaniu magazynu "Vanity Fair" dwie dekady po  publikacji tekstu "Niezatapialna Jennifer Aniston" po zakończeniu pięcioletniego małżeństwa z Bradem Pittem. 

To oczywiste, że z rozmowie nie mogło zabraknąć nawiązań. Aniston, jak dała do zrozumienia, nie uważa swoich wynurzeń sprzed lat za ulubioną lekturę:

"Nie zaglądałam do tamtego artykułu od wieków. Pamiętam tylko doświadczenie związane z jego pisaniem, było dość wstrząsające. To był bardzo wrażliwy okres.  Byłam bezbronna". 

Jak wspomina Aniston w najnowszym wywiadzie, w tamtym czasie fikcja i rzeczywistość przenikały się w jej życiu. Kilka miesięcy po rozstaniu  z Pittem dostała propozycję zagrania głównej roli kobiecej u boku Vince’a Vaughna w filmie "Sztuka zrywania". Jak ocenia z perspektywy czasu aktorka, ta oferta pojawiła się w idealnym dla niej czasie:

"To było bardzo oczyszczające doświadczenie. Kiedy przyszli z propozycją, byli zdenerwowani, pewnie myśleli, że to niedelikatne czy niestosowne. A ja pomyślałam: co za wspaniała okazja. Wiedziałam, że to rzeczywiście przyniesie mi korzyści emocjonalne, po prostu jako człowiekowi. A moje doświadczenia dobrze wpasują się w scenariusz i postać". 

Jennifer Aniston i Brad Pitt przez 5 lat uchodzili za szczęśliwe i kochające się małżeństwo. Do czasu, gdy w 2005 roku aktor zgodził się zagrać w filmie akcji "Pan i Pani Smith". 

Do pary dostał Angelinę Jolie, bo producenci uznali, że taki duet zagwarantuje filmowi kasowy sukces. Rzeczywiście, film zarobił blisko 500 milionów dolarów, ale małżeństwa Brada i Jennifer nie udało się uratować. Rozwód pary został orzeczony w październiku 2005 roku, a Pitt zaczął budować nową rodzinę z Angeliną Jolie. 

Ich małżeństwo jednak nie przetrwało. W wrześniu 2016 roku do sądu wpłynął pozew o rozwód, który ostatecznie został orzeczony w kwietniu 2019 roku.

Zobacz też:

Przerwała milczenie po plotkach o romansie z Obamą. Przyznała się do jednego

Romantyczny wyjazd Jennifer Aniston. Koniec wątpliwości po plotkach o romansie z Obamą

Wspomina zmarłego gwiazdora. "Opłakiwaliśmy go na długo przed śmiercią