Alan Ważny i Oskari Paldanius odpadli w pierwszej rundzie turnieju ATP Challenger Tour w Tampere. Występująca z dziką kartą polsko-fińska para uległa rozstawionym z "3" Rumunom - Alexandru Jecanowi i Bogdanowi Pavelowi.
Po zdobyciu wielkoszlemowego tytułu na Wimbledonie Alan Ważny i Oskari Paldanius wrócili do gry. Otrzymali dziką kartę do turnieju rangi ATP Challenger Tour w Tampere. W pierwszej rundzie polsko-fiński duet trafił na rozstawionych z "3" Alexandru Jecana i Bogdana Pavela.
ZOBACZ TAKŻE: Ćwierćfinał nie dla Linette! 0:6 w drugim secie
Dla Ważnego i Paldaniusa był to dopiero drugi mecz w zawodach challengerowych. Wcześniej - w Poznaniu - ulegli tej samej rumuńskiej dwójce, z którą przyszło im się mierzyć w Finlandii.
Pierwsza partia była wyrównana. Widzieliśmy w niej zaledwie jednego break pointa. Przy stanie 4:3 jedną szansę przy równowadze mieli Ważny i Paldanius, ale jej nie wykorzystali. Ostatecznie set rozstrzygnął się w tie-breaku. W nim o jedno małe przełamanie lepsi okazali się Rumuni.
Drugą odsłonę rywalizacji lepiej otworzyli Jecan i Pavel, odskakując na 2:0. Ważny i Paldanius zdołali odrobić stratę i odłamali rywali, doprowadzając do wyniku 3:2 dla Rumunów. Ci w kolejnym gemie ponownie jednak odebrali serwis Polakowi i Finowi.
Przy 5:2 Ważny i Paldanius obronili jedną piłkę meczową, przy 5:3 - dwie, po czym odłamali przeciwników. Wszystko zakończyło się jednak przy ich podaniu. Wtedy Jecan i Pavel znów zdobyli breaka, czym zamknęli całe starcie.
Alan Ważny/Oskari Paldanius - Alexandru Jecan/Bogdan Pavel 6:7(4), 4:6
