Nauczyciele chcą wzrostu wynagrodzeń i powiązania zarobków z przeciętną pensją
Związek Nauczycielstwa Polskiego kontynuuje pogotowie protestacyjne, które rozpoczęło się 24 czerwca. Trwa akcja informacyjna dotycząca problemów w polskiej oświacie. ZNP przedstawił również postulaty skierowane do rządu. Organizacja domaga się podwyższenia od 1 września wynagrodzeń nauczycieli o 10 proc. oraz szybkiego procedowania inicjatywy obywatelskiej ZNP "Godne płace i wysoki prestiż nauczycieli". W ramach tej inicjatywy postuluje się m.in. powiązanie zarobków nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce.
Protest nauczycieli w Warszawie. Manifestacja ma się odbyć 1 września
Nauczyciele zapowiadają, że jeśli ich postulaty nie zostaną spełnione, 1 września w Warszawie odbędzie się demonstracja pracowników oświaty. - Edukacja jest inwestycją, a nie kosztem. Bez niej nie ma innowacji, dobrze działającej gospodarki ani dobrobytu. Nauczyciele nadal mają bardzo niskie płace, niewiele wyższe od minimalnego wynagrodzenia za pracę, a o wiele niższe niż grupy zawodowe o podobnym wykształceniu, kwalifikacjach i ponoszonej odpowiedzialności - powiedziała portalowi bankier.pl wiceprezeska Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego Urszula Woźniak.
Zobacz wideo Czarnek: brak prac domowych psuje polską szkołę
Obietnice Donalda Tuska dla nauczycieli. "Mięło 20 miesięcy, a prace się nie rozpoczęły"
25 lipca Sejm uchwalił zmiany w Karcie Nauczyciela. Teraz przepisami zajmie się Senat. Nowelizacja ma wejść w życie 1 września. Wiceprezeska zarządu ZNP zauważyła, że choć prace nad Kartą Nauczyciela przyspieszyły, inne postulaty pozostały bez odzewu. Urszula Woźniak przypomniała, że premier Donald Tusk w listopadzie 2023 roku obiecywał powiązanie zarobków nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem. - Od tego czasu mięło już 20 miesięcy, a prace właściwie się nie rozpoczęły - stwierdziła Woźniak w rozmowie z bankier.pl.
Podwyżki dla nauczycieli z 2024 roku
Urszula Woźniak odniosła się również do ubiegłorocznych podwyżek. - Nauczyciele w 2024 roku otrzymali 30 i 33 proc. podwyżki wynagrodzeń (30 proc. dla nauczycieli mianowanych i dyplomowanych, 33 proc. dla nauczycieli początkujących - red.). Tylko nikt nie pamięta, z jakiego poziomu były te wzrosty. Nauczyciel początkujący miał wynagrodzenie 3690 zł, a mianowany 3890 zł, podczas gdy minimalne wynagrodzenie za pracę wynosiło 4242 zł. Po raz pierwszy nauczycielom wypłacano dodatek wyrównawczy do minimalnego wynagrodzenia - powiedziała wiceprezeska zarządu ZNP.