Niesamowite wsparcie kibiców w Łodzi! Reprezentantka Polski nie kryła zachwytu

1 tydzień temu 19

- To było coś niesamowitego. Kibice byli naszym siódmym zawodnikiem i nas ponieśli - powiedziała po zwycięstwie nad Chinkami w ćwierćfinale turnieju finałowego Ligi Narodów Martyna Czyrniańska. Reprezentantka Polski doceniła znakomitą atmosferę, jaka panowała w łódzkiej Atlas Arenie.

Środowe spotkanie miało szalony przebieg. Obie drużyny miały swoje lepsze i gorsze momenty. Ostatecznie jednak to Biało-Czerwone przechyliły szalę wygranej na swoją stronę. 

- Było kilka niesamowitych akcji, gdy Chinki niesamowicie się broniły. Było ciężko, ale z pomocą kibiców podołałyśmy - mówiła Czyrniańska. 

ZOBACZ TAKŻE: Turniej finałowy Ligi Narodów siatkarek rozpoczęty! Pierwsza drużyna zameldowała się w półfinale 

Zdaniem reprezentantki Polski kluczem do zwycięstwa była umiejętność przetrwania kryzysowych chwil. 

- Nie poddałyśmy się. Był taki moment, że wielu zwątpiło. My na boisku wierzyłyśmy, dałyśmy z siebie 100% i to zaowocowało - tłumaczyła. 

Rywalkami Polek w półfinale będą Włoszki. Czyrniańska jest przekonana, że ją i jej koleżanki czeka trudne zadanie. 

- Teraz musimy zresetować głowy i skupić się na półfinale. Włoszki są niepokonanym zespołem. Będzie niesamowita walka i liczymy na niesamowity wieczór - zakończyła. 

Cała rozmowa w poniższym materiale wideo. 

mtu, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl

Przeczytaj źródło