Choć Paulli nie można odmówić talentu wokalnego i niezłego głosu, jej obecność w branży muzycznej niemal od zawsze wiązała się z porównaniami do wielkiej gwiazdy - Edyty Górniak. Wokalistka już w przeszłości w ostrych słowach komentowała działalność diwy, ale tym razem naprawdę nie gryzła się w język. To, co powiedziała, na pewno nie spodoba się "Edzi"...
Paulla zaczęła swoją przygodę ze śpiewaniem w połowie lat 90. Najważniejszym, przełomowym triumfem w konkursach wokalnych było dla niej zajęcie pierwszego miejsca w "Szansie na sukces" z utworem "Im więcej ciebie tym mniej" Natalii Kukulskiej (sprawdź!). Po tym zwycięstwie Paulina Ignasiak, bo tak naprawdę nazywa się piosenkarka, zwróciła na siebie uwagę mediów.
Aspirująca gwiazda postanowiła jak najlepiej wykorzystać swoje pięć minut. W pierwszej edycji "Idola" dotarła do półfinału, a w "Drzwiach do kariery", rywalizacji rozgrywającej się dość nietypowo w ramach reality show "Jestem jaki jestem" Michała Wiśniewskiego, aż do finału. Ale wszystko zmieniło się wtedy, kiedy nagrała cover "Lunatique" Edyty Górniak (sprawdź!).
Tego po prostu nie dało się nie zauważyć. Szybko dostrzeżono, że Paulla jest niezwykle podobna do diwy, i to nie tylko ze względu na wygląd, ale i barwę głosu. Jak zapewne dla każdego ambitnego artysty, stawiającego na indywidualizm, tego typu porównania nie były szczególnie w smak Ignasiak.
W przeszłości z jej ust padały dość cierpkie komentarze pod adresem Górniak. Ale to, co powiedziała teraz, może wywołać prawdziwą burzę...
W rozwoju kariery Paulli pomagał jej ówczesny partner, gitarzysta i lider zespołu Łez, Adam Konkol. Owocem ich związku jest 17-letni obecnie Adam junior. Jak się teraz okazuje, to właśnie on na etapie wypuszczania przez nią debiutanckiej płyty namówił ją do wygłoszenia pamiętnego komentarza na temat dokonań rywalki.
"Adam nieraz się śmiał i uczył mnie, co i jak mam powiedzieć. Jak ja wypuszczałam pierwszą płytę, to (...) był taki moment, kiedy Edyta nic nowego nie wydawała. Adam któregoś razu przeczytał coś, co powiedziała na mój temat. Podpuścił mnie, żebym na pytanie 'Czym się różnicie' odpowiedziała: 'No tym, że w przeciwieństwie do Edyty wydaję single'" - ujawniła po ponad 15 lat od owej słynnej wypowiedzi w najnowszej rozmowie z Żurnalistą.
Później Ignasiak wprost krytykowała Górniak za głoszenie rozmaitych teorii czy posiadanie wielkiego ego. A przecież, jak właśnie wyjawiła, w przeszłości sama była fanką wokalistki. Ale do czasu.
"Prywatnie pamiętam, że takie rozczarowanie jej osobą pierwszy raz miałam w programie Michała Wiśniewskiego. Ona była tam gościem. Pod jej garderobą stały dzieci, ludzie [z prośbą - przyp. aut.] o autografy, ja też stałam po ten autograf i ona mi go nie dała. Była bardzo nieprzyjemna (...)" - zdradziła w tym samym wywiadzie.
Kiedy Paulla dowiedziała się od gospodarza podcastu o tym, jakoby Edyta Górniak rozpuszczała plotki o romansie Ignasiak z pracownikiem jej ochrony osobistej, wykonawczyni hitu "Od dziś" (sprawdź!) nie gryzła się w język.
"Mało jest artystów, wokalistów, którzy tak bardzo sprzedają swoją prywatę i rzeczy, które w moim odczuciu powinny zostać w czterech ścianach, jak Edyta Górniak. (...) Mówiła też bardzo intymne i osobiste rzeczy o swoim synu, o byłych partnerach, o kolegach z branży. (...) Gdybyśmy posilili się o sprawdzenie, kto bardziej sprzedawał prywatne rzeczy, których nie powinien sprzedawać, to myślę, że Edyta byłaby zdecydowanie na piedestale" - skwitowała.
Po takich słowach tylko czekać, aż rozpęta się burza...
Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Paulla zdradziła, za ile mogłaby zaśpiewać swój największy hit na weselu. Padła konkretna kwota
Stanowcza Paulla stawia sprawę jasno. Takich uwag ma już dość [POMPONIK EXCLUSIVE]
Porównywali ją do Edyty Górniak. Nie do wiary, jak dziś wygląda Paulla