Tomasz Sakiewicz, fot. YouTube / Telewizja Republika
Na przełomie lipca i sierpnia Telewizja Republika prowadziła kolejną zbiórkę pieniędzy mocno promowaną na jej antenie. Pozyskała od widzów 500 tys. zł na koszty relacjonowania zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta Polski.
6 sierpnia stacja chwaliła się, że była to największa transmisja w jej historii.
CZYTAJ TEŻ: Tak wyglądało zaprzysiężenie w telewizjach. „Bogurodzica” z Nawrockim i trudna sonda TVN24
Dziś realizujemy największą transmisję telewizyjną w historii @RepublikaTV
Taki program to prawdziwa walka ze złośliwościami rzeczy martwych, zakłóceniami i rozsypującym się harmonogramem. Ale to także fantastyczna zabawa i pasja tworzenia telewizji ❤️
RAZEM TWORZYMY… pic.twitter.com/JAPoAen5T2
Republika poprzez zbiórki chce pozyskiwać pieniądze także na relacjonowanie kolejnych ważnych wydarzeń z udziałem Karola Nawrockiego. – Po pierwsze, 15 sierpnia. Chcemy, mimo że jesteśmy przez władze izolowani, jak się tylko da, jednak państwu pokazać godziwie tego 15 sierpnia i bardzo potrzebujemy na to środków – stwierdził Tomasz Sakiewicz we wtorek na antenie stacji.
– Widzieli państwo, jak wspaniale zrobiliśmy uroczystości inauguracji prezydentury Karola. A potem jeszcze starczyło nawet na to, żeby w Kolbuszowej zrobić wspaniały wywiad z udziałem przecież całego miasta, bo całe miasto było włączone w ten wywiad (tę rozmowę wyemitowano w zeszły piątek wieczorem – przyp.) – dodał Sakiewicz.
Karol Nawrocki w USA. Sakiewicz: z tej okazji duża impreza polsko-amerykańska
Na początku września Karol Nawrocki odwiedzi USA na zaproszenie Donalda Trumpa. – Chcemy z tej okazji zrobić dużą imprezę polsko-amerykańską. Będziemy o szczegółach informować, ale to wymaga już ogromnych środków, bo wszystkie wydatki za oceanem to są potężne środki – przyznał Tomasz Sakiewicz.
Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej
CZYTAJ TEŻ: Republika: minister sprawiedliwości miał trzymać krokodyla w domu. Sakiewicz: wiarygodne źródło
Podkreślił, że będzie to pierwsza wizyta nowego prezydenta Polski u naszego największego sojusznika. – Zmiana geopolityczna w Polsce, w Europie i na świecie. Ta wizyta będzie początkiem potężnych zmian geopolitycznych i to mogę zagwarantować. Trump potrafi grać twardo, będzie grał twardo i ma twardego po stronie polskiej zawodnika prezydenta Karola Nawrockiego. I to będzie zmiana – wyliczył.
– Ale żeby tę zmianę pokazać, żeby tę zmianę zaakcelerować, potrzebujemy potężnych środków. Być może jeszcze nawet większych niż na inaugurację, ale zrobimy, damy radę – zapewnił szef Republiki.
Zauważył, że do wizyty pozostały trzy tygodnie. – Damy radę się przygotować, uzbierać, technicznie przygotować. Bierzemy się za robotę, proszę państwa. Musimy pokazać Amerykanom, że jesteśmy poważnym partnerem – zachęcił.
Republika tylko z nadziejami na powrót reklamodawców
Od początku ub.r. Republika narzeka, że z powodu bojkotu przez znaczną część reklamodawców jej przychody z tego obszaru są nieproporcjonalnie niskie w zestawieniu z rosnącą oglądalnością. Sakiewicz ubytek stacji szacował nawet na kilkadziesiąt mln zł.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Czy teraz ta sytuacja się poprawia? – Zaczynają powoli pojawiać się reklamodawcy. Nie zmienia to jakoś ogólnie budżetu, ale coraz więcej firm zdecyduje się na jakieś negocjacje, rozmowy. Czyli widać pewne nadzieje – opisał Sakiewicz. – No ale na razie musimy przede wszystkim opierać się na państwu – przyznał.