Wiceszef MON Cezary Tomczyk uważa, że jeśli w kwestii zakończenia wojny Ukraina zostanie poniżona i „zmuszona do jakiegoś rodzaju kapitulacji”, to w pierwszej kolejności będzie to porażka Polski, a w drugiej - prezydenta Karola Nawrockiego, który w kampanii mówił o swoich „wyjątkowych” relacjach z USA.