William chce przyćmić Karola III. Wszyscy chwalą, ale zapominają o jednym

1 dzień temu 5

Książę William może już niedługo osiągnąć to, co nie udało się jego ojcu. W chwili, w której w Wielkiej Brytanii wrze o ogromnym majątku brytyjskiej rodziny królewskiej, spadkobierca tronu nie zamierza skupiać się tylko na zyskach. Projekt może przyćmić dotychczasowe osiągnięcia króla Karola III, ale media zapominają o jednym szczególe.

Koszty publicznych zobowiązań brytyjskiej rodziny królewskiej pokrywane są z 15 procent zysków firmy Crown Estate. BBC donosi, że dotacja na okres 2025/26 wzrosła do 132 milionów funtów. Mają też własne, prywatne źródła dochodu. Dzięki tym drugim król Karol III może się już pochwalić majątkiem rzędu 640 mln funtów - czyli ponad 3 miliardów złotych.

Choć chce uchodzić za oszczędnego monarchę, to ostatnie wydatki - w tym dwa nowe śmigłowce i oczekiwana podwyżka o 45 mln funtów - wywołały spore rozgoryczenie społeczeństwa. Także i książę William nie narzeka na brak prywatnych funduszy. Obecnie jako spadkobierca tronu główne zyski czerpie z księstwa Kornwalii. Według raportu w 2024 roku zarobił 23 mln funtów - niemal 116 mln złotych.

Książę ma jednak wyraźnie inne podejście do fortuny niż jego ojciec. Właśnie ruszył projekt Williama, zapoczątkowany w 2023 roku. Stworzył wtedy fundację, która ma pomagać młodym osobom w kryzysie, niemającym się gdzie podziać. A jeden z celów ma zostać zrealizowany właśnie w Kornwalii.

Projekt Williama jest już w fazie realizacji. Zatwierdzono właśnie trzecią lokalizację, po Aberdeen i Sheffield, w której ma powstać 16 mieszkań przystępnych cenowo dla młodych ludzi w trudnej sytuacji. Chodzi o budynek w Lambeth, należące do księstwa Kornwalii.

Powstanie tego typu miejsc, które mają dawać nie tylko schronienie, ale też być sposobem na trwałe wyjście z kryzysu, w sposób naturalny odbije się na czynszach w tej okolicy - do niedawna bardzo wysokich, sięgających 2230 funtów - co zmniejszy dochody księcia, jednak William na to nie zważa.

Pierwsze mieszkania zostaną oddane do użytku pod koniec 2026 roku. W realizacji projektu uczestniczy królewska fundacja Williama i księżnej Kate. Docelowo, poza trzeba wymienionymi, miejsca takie powstają też w Bournemouth, Christchurch, Poole i Newport.

Oczywiście nie można zapominać, że w przypadku kornwalijskiego Lambeth wciąż mówimy tylko o jednym budynku i 16 mieszkaniach, w kontekście księstwa, które zajmuje 130 tysięcy akrów ziemi w 20 hrabstwach. Nie wydaje się zatem, aby książę, zarabiający w tym księstwie rocznie 23 miliony funtów, odczuł różnicę.

Nie zmienia to faktu, że jest to szczególnie miły gest, zwłaszcza po zgryźliwych komentarzach, które pojawiły się w ostatnim czasie w mediach. Chodzi o kolejną - już czwartą - przeprowadzkę, którą podobno planuje William wraz z rodziną, ale też o częste i bardzo luksusowe wakacje, na których spędzają bardzo dużo czasu.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Król Karol III został projektantem mody. Takich ma klientów

Karol III jest miliarderem. Nowe cacko za milion złotych

Król Karol III musi zacisnąć pasa. Brytyjczycy mają dość

Przeczytaj źródło