We wtorek przed północą Amerykanie skorygowali ustalenia ws. środowych rozmów liderów europejskich z prezydentem Donaldem Trumpem; wcześniej Polskę miał reprezentować premier Donald Tusk - powiedział wiceszef MSZ Marcin Bosacki. Dodał, że USA preferują, jak prezydent rozmawia z prezydentem.