- Mimo głośnych zapowiedzi w 2025 r. nic się jeszcze nie zmieniło. Kierowcy wciąż płacą za przegląd samochodu osobowego 98 zł lub 162 zł, jeśli auto ma instalację LPG
- Wszystko jednak wskazuje na to, że w końcu dojdzie do podwyżki cen. Od lat apelują o nią diagności, a ministerstwo pracuje nad zmianami
- Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji RP (SITK) propoowało, żeby cena badania technicznego podskoczyła do 260 zł. Ministerstwo ma inny, mniej radykalny pomysł
- Badania techniczne mają być dokładniejsze, a diagnosta ma dokumentować je zdjęciami
Wszystko się zmienia, po kilkunastu latach podwyższono nawet mandaty dla kierowców, ale jest jedna stała. Cena obowiązkowego badania technicznego. Już od dłuższego czasu diagności apelują o podniesienie opłat za coroczne badanie technicznie samochodu. Stawka, jaką dziś płacą kierowcy za przeprowadzenie badania to 98 zł, a za samochód zasilany gazem LPG - 161 zł. Nie zmieniły się one od 2004 r. To już ponad 20 lat. Wiele wskazuje na to, że w tym roku w końcu dojdzie do małej rewolucji.
Ile będziemy płacić za przegląd techniczny? Cena na pewno podskoczy
Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji RP (SITK) od lat apeluje o podniesienie ceny badania technicznego. Propozycja SITK to dość radykalna podwyżka. Cena badania technicznego miałaby zostać podniesiona do 260 zł i być corocznie indeksowana w oparciu o wysokość płacy minimalnej. W oparciu o płacę minimalną wyliczanych jest wiele opłat dla kierowców. Przykładowo kara za brak OC. Diagności jako jeden ze swoich argumentów podają, że w 2025 r. płaca minimalna wzrosła do 4666 zł. W momencie ustalania aktualnych stawek wynosiła... 824 zł brutto.
Przeczytaj także: Policja montuje specjalne puszki na radiowozach. Kierowcy mówią, że to nowe radary
Choć pierwotnie rzeczywiście mówiło się o kwotach na poziomie około 250–280 zł za przegląd standardowego auta osobowego, ale obecnie wskazuje się, że różnice będą mniejsze — przegląd może zdrożeć o 20–30 proc. w stosunku do obecnych opłat. Właściciele samochodów mają jednocześnie otrzymać wspomnianą wcześniej zachętę do wcześniejszego wykonania badań, aby uniknąć ewentualnych kar i zyskać dodatkowy miesiąc ważności przeglądu.
W nowych przepisach miałby się znaleźć zapis o corocznej zmianie stawki za badanie techniczne. Podano, że waloryzacja miałaby się opierać m.in. na inflacji.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoCo się zmieni w przeglądach technicznych?
W ubiegłym roku w naszym kraju przeprowadzono imponującą liczbę 22 160 098 badań technicznych pojazdów, z czego aż 21 686 136 zakończyło się werdyktem pozytywnym. Oznacza to, że jedynie 2,14 proc. pojazdów nie spełniło wymogów technicznych. Analiza porównawcza z rynkiem niemieckim rzuca cień na polskie statystyki. W Niemczech, według raportu TUV 2025, aż 20,6 proc. pojazdów nie przeszło badania technicznego, co w przypadku aut w wieku 12-13 lat wzrasta do 28,1 proc.
W planach jest wprowadzenie obowiązkowych szkoleń dla diagnostów i dokumentacji zdjęciowej badania technicznego. Przypominamy, że zmiany te wynikają z konieczności dostosowania polskiego prawa do dyrektywy unijnej 2014/45/UE, której wdrożenie jest już mocno opóźnione.
Przez co samochody nie zaliczają przeglądów technicznych?
Najczęstszym powodem, przez który diagnosta nie zalicza przeglądu to przeróżne problemy ze światłami. Ale nie tylko. Tak prezentują się czerwone flagi podczas przeglądu:
- brak światła, źródła światła, lub jego uszkodzenie
- uszkodzenie układu projektowego (odbłyśnik i soczewka)
- pomyłki, niezgodności w dowodzie rejestracyjnym związane z danymi technicznymi pojazdu
- nadmierne zużycie sworznia lub łożysk sworznia, lub sworzni wahaczy
- za mała siła hamowania co najmniej na jednym kole
- uszkodzenie lub zużycie osłony gumowej przeniesienia napędu, lub układu kierowniczego
- wyciek płynu, innego niż woda, który może zagrażać środowisku lub stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa innych użytkowników drogi
- nadmierne luzy w przegubach drążków kierowniczych
To lista problemów, które najczęściej doprowadzają do niezaliczenia przeglądu technicznego.
Badanie techniczne - wyjaśniamy, kiedy nie zaliczysz przegląduPiotr Czypionka / Auto Świat
Ile kosztuje badanie techniczne w 2025 r.? Zależy od rodzaju napędu
Wciąż brakuje więc konkretów i pewnych informacji. Na 100 proc. wiemy tylko, że do tej pory nic się jeszcze nie zmieniło, a obowiązkowe badanie techniczne kosztuje w 2025 r.:
- 98 zł w przypadku samochodu osobowego,
- i 162 zł w przypadku samochodu z instalacją LPG.
Nie pozostaje nam nic innego, niż czekać aż ministerstwo infrastruktury w końcu podzieli się ze wszystkimi konkretnymi propozycjami zmian. Wiemy, że prace są prowadzone. - Ministerstwo Infrastruktury złożyło w połowie grudnia 2024 r. wniosek o wpisanie do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów projektu ustawy, wprowadzającej zmiany w systemie badań technicznych pojazdów — komentowali przedstawiciele resortu. Dopóki nie poznamy szczegółów i opracowanych przez ministerstwo kwot, pełno jeszcze będzie spekulacji.
Kierowcy chcieliby, żeby ta epopeja się w końcu skończyła. Wciąż jednak musimy zbroić się w cierpliwość i czekać na kolejne informacje. Pewne jest tylko, że podwyżka nas czeka.
Przeczytaj także: Historia brutalnego taksówkarza, która wstrząsnęła Rosją. 50-latek nie miał litości