Małgorzata Tomaszewska i Jan Pirowski mają wspólnie poprowadzić "Dzień dobry TVN", ujawnia jeden z portali plotkarskich. Producenci śniadaniówki mają poszukiwać nowych par prowadzących i na ten moment postawili na ten duet. Środowy występ ma być testem dla byłej gwiazdy TVP i prowadzącego "Mam Talent".
Program "Dzień dobry TVN" obecny jest na antenie już od dwóch dekad. Dokładnie 3 września 2005 roku wyemitowano pierwszy odcinek śniadaniówki TVN. Z okazji tego jubileuszu do roli prowadzących mają na chwilę powrócić takie postacie jak: Kinga Rusin, Olivier Janiak czy Bartosz Węglarczyk.
To jednak nie koniec rewelacji. Jak donosi portal Pudelek, już w najbliższą środę w roli prowadzących DDTVN mają zadebiutować Małgorzata Tomaszewska i Jan Pirowski. Ten występ ma być dla nich testem, bowiem producenci poszukują właśnie nowej pary prowadzących, która od września miałaby zagościć na stałe na antenie.
"Małgosia świetnie poradziła sobie z powierzonymi zadaniami. Widać, że widzowie ją lubią. Wystarczy spojrzeć na pozytywne komentarze w sieci. Ma też doświadczenie w programach śniadaniowych, więc nie dziwi, że to właśnie ona poprowadzi "Dzień dobry TVN" w dniu prezentacji ramówki. Na razie będzie to jednorazowy test. U jej boku pojawi się Jan Pirowski" - ujawnia informator portalu.
Warto dodać, że Tomaszewska wcześniej prowadziła już "Pytanie na śniadanie", wówczas jej ekranowym partnerem był Aleksander Sikora. Od pewnego czasu prezenterka współpracuje z "Dzień dobry TVN", przygotowuje autorskie reportaże, a także poprowadziła format "Projekt Plaża", za który zdobyła przychylne opinie widzów.
Jan Pirowski z kolei prowadzi "Mam Talent", oraz współprowadził wakacyjne wydanie śniadaniówki w parze z Izą Krzan.
Obecnie DDTVN prowadzą cztery pary: Dorota Wellman i Marcin Prokop, Paulina Krupińska i Damian Michałowski, Sandra Hajduk i Maciej Dowbor oraz Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński.
Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Zmiany w jesiennej ramówce TVN. Widzowie nie byli na to przygotowani
Tomaszewska posłuchała złej rady i się zaczęło. Konsekwencje są poważne