Andrzej Duda o "liście śmierci" Donalda Tuska: "Premier jest z tego znany". Padło nazwisko

3 dni temu 13

Andrzej Duda został zapytany na antenie wPolsce24 o domniemaną "listę śmierci" Donalda Tuska, na której ma znajdować się konkretny polityk. - On na swojej drodze w historii Platformy Obywatelskiej pożegnał się ze wszystkimi współtwórcami PO - stwierdził prezydent.

Andrzej Duda (zdjęcie archiwalne) Fot. Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl

Andrzej Duda o "liście śmierci" Donalda Tuska

Andrzej Duda udzielił wywiadu wPolsce24, podczas którego prowadzący Marcin Wikło stwierdził, że Donald Tusk rzekomo posiada "listę śmierci", na której wysoką pozycję ma zajmować Szymon Hołownia i "jeżeli będzie miał okazję politycznie wykończyć tego człowieka, to tak właśnie zrobi". - Pan premier jest z tego znany, bo on na swojej drodze w historii Platformy Obywatelskiej pożegnał się ze wszystkimi współtwórcami PO i liderami, którzy mieli jakiekolwiek ambicje, po to, żeby odgrywać tam poważną rolę - powiedział prezydent, a następnie wymienił Andrzeja Olechowskiego, Jana Rokitę, byłego marszałka Sejmu i wojewodę gdańskiego Macieja Płażyńskiego, Zytę Gilowską oraz Grzegorza Schetynę.

Szymon Hołownia nie zaskoczył prezydenta słowami o "zamachu stanu"?

Andrzej Duda został również zapytany o słowa Szymona Hołowni dotyczące "zamachu stanu". - Mnie nie zdziwiły słowa pana marszałka Hołowni w tym znaczeniu, że w przestrzeni publicznej pojawiały się te informacje o tym, że marszałek Szymon Hołownia jest przez różnych polityków i tak zwanych ekspertów tam nachodzony w kancelarii Sejmu, którzy próbują go przekonywać do tego, żeby szukać jakiegoś ratunku przed nadejściem nowego prezydenta, którego właśnie wybrano w wyborach powszechnych wbrew oczekiwaniom obecnie rządzącego obozu - powiedział prezydent.

Zobacz wideo Tusk powiedział to Dudzie prosto w twarz! Prezydent milczał

Andrzej Duda o "skompromitowanych" osobach

Szymon Hołownia mówił w Polsat News, że przychodzili do niego "politycy, prawnicy, różni ludzie, którzy byli (...) sfrustrowani wynikiem wyborów prezydenckich". Prowadzący wPolsce24 nadmienił jednak, że marszałek wspominał o "autorytetach prawniczych" i zapytał, kogo mógł mieć on na myśli. - Może dla pana marszałka to są autorytety prawnicze. Dla mnie to są ludzie, którzy przez ostatnie lata kompromitowali się, dostosowując swoje poglądy do aktualnej sytuacji politycznej w różnych sprawach - stwierdził Andrzej Duda.

Szymon Hołownia: Proponowano mi zamach stanu

Szymon Hołownia 25 lipca na antenie Polsat News oświadczył, że dostawał propozycje w sprawie zaprzysiężenia Karola Nawrockiego. - Wielokrotnie proponowano mi, sugerowano, rozpytywano mnie czy jestem gotowy przeprowadzić zamach stanu, bo do tego się to sprowadza - powiedział marszałek Sejmu. Polityk zaznaczył jednak, że sytuacja "nie wypełnia kryteriów prawdopodobnie prawnych zamachu stanu". - Mówię o zamachu stanu, mając na myśli sytuację, w której prezydent został wybrany, a ja mówię: no nie podoba mi się ten prezydent, to może ja go nie zaprzysięgnę - wyjaśnił polityk. Nie ujawnił on jednak nazwisk, ale zapowiedział, że "przyjdzie czas, że będziemy o tym rozmawiać". Następnie Szymon Hołownia zapewnił, że zamierza odebrać przysięgę od Karola Nawrockiego. Uroczystość ta odbędzie się 6 sierpnia.

Przeczytaj źródło