Michał M. Lisiecki, główny akcjonariusz PMPG Polskie Media (fot. materiały prasowe)
W czwartek portal Wirtualnemedia.pl jako pierwszy podał, że z działu Premium tygodnika „Wprost” zwolnione zostały cztery osoby: dziennikarki Joanna Miziołek, Paulina Socha-Jakubowska, dziennikarz Jakub Mielnik i wydawca Konrad Żelazowski.
– Zredukowaliśmy dział Premium. Będziemy rozwijać działy, które mają większy potencjał. Mowa tutaj o sporcie, zdrowiu czy podróżach, które mocno rosną – powiedziała nam Katarzyna Gintrowska, prezeska PMPG Polskie Media, do której należy 100 proc. udziałów wydającej „Wprost” spółki AWR Wprost.
Ile osób kupuje cyfrowy „Wprost”?
Wersja drukowana „Wprost” została zamknięta wiosną 2020 roku, zaraz po wybuchu epidemii. Odtąd tygodnik funkcjonuje w wersji elektronicznej przystosowanej na urządzenia mobilne (obecnie numer kosztuje 10 zł), a na swoim portalu ma ofertę subskrypcyjną Premium, obejmującą kilka pakietów: miesięczny (6 zł za pierwszy miesiąc, potem 15 zł), na trzy miesiące (9 zł za pierwszy taki okres, potem 35,40 zł) oraz na 12 miesięcy (w opcjach z różnymi dodatkami kosztuje od 99,99 do 179,90 zł).
W ciągu ponad pięciu lat wydawca „Wprost” nie pochwalił się danymi sprzedażowymi ani co do wersji elektronicznej, ani subskrypcji cyfrowej pisma.
Konieczność oszczędności sugerują zeszłoroczne wyniki finansowe AWR Wprost. Spółka zanotowała 12,77 mln zł przychodów sprzedażowych, co wobec 18,64 mln rok wcześniej oznacza spadek o 31,5 proc.
„Wprost” ubyło ponad 30 proc. przychodów
Przychody gotówkowe poszły w dół z 16,93 do 10,81 mln zł, zaś te barterowe wzrosły z 1,71 do 2,58 mln. AWR Wprost nie podaje w raportach finansowych, ile zarabia ze sprzedaży treści, a ile z reklam i innych usług marketingowych (głównie eventów związanych z przyznawanymi przez „Wprost” nagrodami).
Wiadomo natomiast, że do tygodnika za rządów PiS trafiało sporo budżetów reklamowych firm i instytucji państwowych. Według danych Kantar Media opracowanych przez medioznawcę prof. Tadeusza Kowalskiego w 2021 roku 26 proc. cennikowych przychodów reklamowych pisma pochodziło z tego sektora (nowszych danych nie ma, bo prof. Kowalski jesienią 2022 roku został wybrany do KRRiT).
Zeszłorocznemu spadkowi wpływów AWR Wprost nie towarzyszyła podobna zmiana w kosztach operacyjnych. Te bowiem zmalały tylko o 8,1 proc. do 17,25 mln zł. Wydatki na usługi obce poszły w dół z 10,51 do 9,71 mln, na wynagrodzenia – z 6,13 do 5,68 mln, a koszty operacyjne sklasyfikowane jako pozostałe – z 1,04 mln do 762,1 tys.
Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej
W konsekwencji wynik sprzedażowy brutto spółki poleciał w dół ze 132,3 tys. zł zysku do 4,48 mln straty.
Rentowność operacyjną i netto pogorszył spadek przychodów finansowych z 1,37 mln do 193,1 tys. zł (w 2023 roku spółka zaksięgowała 1,35 mln z odwrócenia odpisów aktualizujących aktywa finansowe) oraz wzrost kosztów finansowych z 76,8 do 254,6 tys. zł. Natomiast na plus zadziało zmniejszenie się pozostałych wydatków operacyjnych z 1,49 mln do 228 tys. zł.
AWR Wprost zanotowała 4,63 mln zł straty operacyjnej i 4,84 mln straty netto, wobec odpowiednio 1,49 mln straty i 285,8 tys. zysku rok wcześniej.
Wcześniej „Wprost” z zyskami
We wcześniejszych latach wydawca „Wprost” notował dodatnią rentowność. W 2022 roku przy 8,21 mln przychodów sprzedażowych zarobił na czysto 2,05 mln (głównie dzięki 2,45 mln aktualizacji wartości posiadanych aktywów finansowych), a rok wcześniej wypracował 11,6 mln zł wpływów i 1,27 mln zysku netto.
Więcej spółka zarabiała przed epidemią, gdy „Wprost” ukazywał się jeszcze na papierze. W 2019 roku co prawda przy 23,12 mln zł przychodów miała 892,4 tys. zł straty netto, ale rok wcześnie osiągnęła 22,45 mln wpływów i 2,58 mln zysku netto, w 2017 roku – 24,17 mln przychodów i 770,1 tys. czystego zysku, zaś w 2016 roku – 31,89 mln wpływów i 1,4 mln zysku netto.
W poniższej grafice bieżący rok obrotowy to 2024, a poprzedni – 2023
Seria strat grupy PMPG
Pogorszenie wyników w ub.r. zanotowała też druga najważniejsza spółka zależna PMPG Polskie Media – Orle Pióro wydające tygodnik „Do Rzeczy” i miesięcznik „Historia Do Rzeczy”. Jego przychody zmalały o 21 proc. do 14,77 mln zł, a rentowność netto poszła w dół ze 151,5 tys. zł zysku do 229,3 tys. straty.
Wiosną br. Orle Pióro w ramach oferty publicznej sprzedało ponad jedną trzecią puli swoich akcji nowej emisji, pozyskując brutto 1,9 mln zł. Na walory zapisało się 339 inwestorów.
Z kolei cała grupa PMPG Polskie Media ma za sobą sześć kwartałów z rzędu z ujemną rentownością. Jak już szczegółowo opisywaliśmy, w pierwszym kwartale 2025 roku firma przy spadku przychodów rok do roku o prawie 15 proc. zanotowała 1,1 mln zł straty netto.
Przez minione 12 miesięcy kurs akcji PMPG zmalał o 36,1 proc. Przy cenie 2,12 zł z zamknięcia piątkowych notowań kapitalizacja firmy wynosiła 22 mln zł. Jej większościowym inwestorem jest Michał M. Lisiecki, do którego należy 58,44 proc. akcji.
