Lodowiec zagrozi spotkaniu Trumpa z Putinem na Alasce? Stolica ogłosiła ewakuację

Zagrożenie powodziowe na Alasce

Wypiętrzenie lodowca Mendenhalla spowodowało wyciek wody z jeziora do rzeki Mendenhall w mieście Juneau, a następnie zagrożenie powodziowe. W związku z tym w niedzielę 10 sierpnia Narodowa Służba Meteorologiczna (NWS) wydała ostrzeżenie, że Suicide Basin jest przepełniony i zaczyna się przelewać. Od wtorku 12 sierpnia zamknięto więc bibliotekę, boiska i inne obiekty użytku publicznego. Poziom wody w Mendenhall wynosił bowiem około 3,5 metra. Szczyt nastąpił jednak kolejnego dnia, kiedy odnotowano około 5,1 metra, co zdaniem portalu Fox Weather było "największą odnotowaną powodzią wywołaną wylaniem się wód z jezior polodowcowych". 

Ewakuacja mieszkańców

Urzędnicy Juneau zalecili niezwłoczną ewakuację mieszkańców, którzy przebywali na obszarze zalewowym. "Bądź przygotowany - sfinalizuj plany ewakuacji, zakończ przygotowania i ewakuuj się, gdy będziesz gotowy. Nie zbliżaj się do rzeki Mendenhall" - napisał ratusz. Z kolei Czerwony Krzyż zalecał przygotowanie walizek. - Po prostu zabierz ze sobą rzeczy, które normalnie masz w torbie podróżnej, na przykład lekarstwa, okulary i dowód tożsamości - powiedziała Julie Swisher z Czerwonego Krzyża na Alasce, cytowana przez portal Alaska News Source.

Koniec zagrożenia powodziowego

Woda powodziowa zaczęła opadać jeszcze w środę. Miasto Juneau poinformowało więc, że ewakuowane obszary będą dostępne tylko dla mieszkańców. Zapowiedziano również szacowanie strat. "Ekipy będą przemieszczać się po obszarach dotkniętych katastrofą, aby ocenić szkody i jej inne skutki. Prosimy o zachowanie ostrożności w pobliżu uszkodzonych obszarów i unikanie brzegów rzek. Nie należy przejeżdżać przez stojącą wodę. Oprócz stwarzania zagrożenia dla bezpieczeństwa jazda samochodem generuje fale, które dodatkowo uszkadzają pobliskie konstrukcje" - napisał ratusz. Poinformowano także, że dzieci będą mogły wrócić do szkół w piątek.

Powódź z 2024 roku zalała domy

Władze przygotowywały się na nadejście klęski żywiołowej już pod koniec lipca, kiedy organizowano ćwiczenia na pełną skalę w zakresie reagowania na katastrofy. Alarmowano wówczas, że nadejdzie "rekordowo silna powódź spowodowana wylaniem się jezior polodowcowych". Zapowiedzi były tak poważne, ponieważ w sierpniu 2024 roku powódź z Suicide Basin zalała domy i infrastrukturę. Warto zaznaczyć, że niektóre z nich znajdowały się daleko poza wyznaczonymi strefami powodziowymi.

Spotkanie Trump Putin na Alasce