Agata ma 37 lat i już ponad rok stara się o dziecko. W tym czasie udało się jej zamienić umowę B2B na etat. Straciła na tym finansowo, ale zyskała pewność, że jeśli z ciążą się powiedzie, będzie mogła korzystać z zasiłków i gwarancji powrotu na to samo stanowisko.
W pracy nie przyznaje się do marzeń o macierzyństwie, chociaż jest zatrudniona w dużej i nowoczesnej korporacji. – Okroją mi zadania, zastopują karierę, nie mogę ryzykować – mówi.