Nie każdy pacjent trafi do DPS. Takie warunki trzeba spełnić, by móc starać się o opiekę

6 dni temu 12

Jak wygląda proces przyjęcia do DPS? Te dokumenty są obowiązkowe

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, do domu pomocy społecznej może trafić osoba, która z powodu wieku, choroby lub niepełnosprawności nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować na co dzień. Kluczowe jest też to, że taka osoba nie ma możliwości uzyskania odpowiedniego wsparcia w formie usług opiekuńczych – ani od bliskich, ani od instytucji. Wtedy może zostać skierowana do DPS-u.

Choć w Polsce działa wiele domów pomocy społecznej, dostanie się do jednego z nich nie jest wcale takie proste. Trzeba liczyć się z formalnościami i czasem oczekiwania. Wniosek o przyjęcie rozpatruje urząd gminy lub starostwo powiatowe – w zależności od tego, kto prowadzi daną placówkę. Jeśli chodzi o domy regionalne, decyzję podejmuje marszałek województwa. Cała procedura może potrwać do 30 dni, ale jeśli pojawią się jakieś nieścisłości w dokumentach, czas ten może się wydłużyć.

Przeczytaj również: Dentystka punktuje haczyki leczenia na NFZ w 2025 r. Pacjenci nie znają tych zasad.

Portal domyseniora.pl przypomina, że osoba ubiegająca się o miejsce w DPS musi spełnić kilka warunków. Przede wszystkim musi być niezdolna do samodzielnego życia i wymagać całodobowej opieki – z powodu wieku, choroby lub niepełnosprawności. Potrzebne będą też zaświadczenia lekarskie, dokumenty potwierdzające dochody oraz pisemna zgoda na umieszczenie w placówce.

Wiele osób myśli, że DPS-y są tylko dla osób leżących lub bardzo ciężko chorych. To nie do końca prawda. Domy pomocy społecznej mają różne profile i są przeznaczone dla różnych grup. Na stronie gov.pl można znaleźć oficjalny podział – są placówki dla:

  1. osób starszych,

  2. osób przewlekle chorych somatycznie (np. z chorobami serca, płuc czy cukrzycą),

  3. osób przewlekle chorych psychicznie,

  4. dorosłych z niepełnosprawnością intelektualną,

  5. dzieci i młodzieży z niepełnosprawnością intelektualną,

  6. osób z niepełnosprawnością fizyczną,

Przeczytaj również naszą rozmowę z pielęgniarką, która pracowała w jednej z placówek tego typu: Pielęgniarka z DPS: pacjenci zakładali majtki na głowy, atakowali nas. Ale najsmutniejsze było co innego.

Pobyt w domu pomocy społecznej nie jest darmowy. Zobacz, kto płaci i ile

Pobyt w domu pomocy społecznej wiąże się z opłatami. Zazwyczaj trzeba liczyć się z kosztami na poziomie średniego miesięcznego utrzymania mieszkańca takiej placówki. To, ile dokładnie wynosi ta kwota, ustalane jest co roku – najpóźniej do 31 marca – i publikowane w wojewódzkim dzienniku urzędowym.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

W zależności od tego, kto prowadzi dany DPS, decyzję o wysokości kosztów podejmuje inny organ. W przypadku placówek gminnych – wójt, burmistrz lub prezydent miasta. Jeśli dom ma zasięg powiatowy, decyzję podejmuje starosta. A w przypadku regionalnych DPS-ów – marszałek województwa.

To może cię zainteresować: Takich profili leczenia jest w polskich sanatoriach najwięcej. Korzystają tysiące pacjentów.

Koszty pobytu w domu pomocy społecznej mogą się znacznie różnić – wszystko zależy od konkretnej placówki. Jak podaje "Gazeta Prawna", w 2024 r. miesięczny koszt wahał się od 3500 do 6000 zł. W 2025 r. ceny poszły w górę – obecnie średni koszt pobytu w publicznym DPS-ie wynosi od 4700 zł do nawet 13 000 zł miesięcznie, w zależności od lokalizacji i profilu placówki (źródło: gowork.pl).

Zgodnie z przepisami ustawy o pomocy społecznej (art. 60 i 61), opłaty za pobyt w DPS rozkładają się według określonej kolejności. Najpierw płaci sam mieszkaniec – maksymalnie 70 proc. swojego dochodu (np. emerytury). Jeśli to nie wystarcza, do kosztów dopłaca rodzina – najpierw małżonek, potem dzieci, wnuki i rodzice. Jeśli bliscy nie są w stanie pomóc lub odmawiają, pozostałą część pokrywa gmina. W sytuacjach spornych sprawa może trafić do sądu.

Przeczytaj źródło