Samsung wprowadza AI do walki z oszustwami głosowymi. One UI 8 przyniesie kolejną świetną funkcję
Sztuczna inteligencja coraz częściej staje się narzędziem w rękach cyberprzestępców, którzy wykorzystują technologię do klonowania głosów i wyłudzania pieniędzy. Samsung w odpowiedzi na te zagrożenia, w najnowszej wersji One UI 8 wprowadza innowacyjne rozwiązanie, które wykorzystuje AI do obrony przed tego typu atakami. Nowa funkcja wykrywania phishingu głosowego ma za zadanie ostrzegać użytkowników o podejrzanych połączeniach, w których rozmówca posługuje się fałszywym głosem. To kolejny krok w kierunku budowania bezpieczniejszego środowiska cyfrowego, choć na razie dostępny jedynie w jednym regionie.
Czytaj też: Twój Galaxy dostanie Android 16 szybciej niż myślisz. Samsung ujawnił harmonogram aktualizacji One UI 8
Funkcja została zintegrowana z aplikacją Telefon w One UI 8, a jej działanie jest proste i skuteczne. Na razie dostępna jest wyłącznie w Korei Południowej, gdzie została przeszkolona na danych od tamtejszej Narodowej Agencji Policji oraz Narodowego Instytutu Ekspertyz Sądowych. Użytkownicy mogą włączyć ją w ustawieniach aplikacji, szukając opcji „Powiadomienie o podejrzanym połączeniu phishingu głosowego”.

Mechanizm aktywuje się automatycznie podczas połączeń z nieznanych numerów. Zamiast polegać na czarnych listach, technologia analizuje przebieg rozmowy w czasie rzeczywistym, szukając charakterystycznych cech głosów generowanych komputerowo. Na ekranie pojawia się wówczas dyskretna informacja „wykrywanie”.
Czytaj też: Samsung wykreślił kolejne smartfony z listy wsparcia. Te modele nie dostaną już aktualizacji zabezpieczeń
Samsung zastosował dwustopniowy system alarmowy. Przy niższym poziomie ryzyka telefon wyświetla komunikat „podejrzane”, sugerując weryfikację tożsamości rozmówcy. Gdy algorytm jest pewny oszustwa, pojawia się bardziej stanowcze ostrzeżenie „wykryte”. W obu przypadkach urządzenie natychmiast wibruje i wydaje specjalny dźwięk, nawet gdy nie patrzymy na ekran. Co istotne, wszystkie takie połączenia trafiają do osobnego rejestru, umożliwiając późniejszą analizę.

Kluczowa dla prywatności jest zasada lokalnego przetwarzania danych. Cała analiza odbywa się w pamięci telefonu – żadne fragmenty rozmów nie trafiają na zewnętrzne serwery. Możemy zatem korzystać z ochrony bez obaw o nieautoryzowany podsłuch. Funkcja ma jednak wyraźne mankamenty. Działa wyłącznie w języku koreańskim i tylko na terenie Korei Południowej. Producent przyznaje też, że skuteczność wykrywania może być różna – technologia wciąż się uczy. Wymaga systemu One UI 8 i nie wszystkie modele Samsunga mogą ją obsługiwać.
Czytaj też: Niespodziewana aktualizacja dla serii Galaxy S20. Samsung nadal dba o te modele mimo zakończenia wsparcia
Na razie wiadomo, że Samsung deklaruje chęć globalnej ekspansji, ale to wymagać będzie współpracy z lokalnymi służbami w innych krajach. Każdy region ma bowiem swoje charakterystyczne schematy oszustw, które algorytm musi poznać. W dobie rosnącej liczby ataków z użyciem podrobionych głosów, wbudowana ochrona w smartfonie wydaje się naturalną odpowiedzią.
Czytaj też: Galaxy Z Fold 7 może być wytrzymały, ale możliwości jego naprawy rozczarowują
Warto jednak pamiętać, że AI, chociaż coraz lepsze, raczej nie będzie w stanie wykryć wszystkich tego typu zagrożeń. Funkcje wykrywania oszustw są cennym wsparciem, ale nie zastąpią zdrowego rozsądku i czujności. Zawsze powinniśmy być ostrożni i z rozwagą podchodzić do podobnych rozmów. Oczywiście, jeśli bliska nam osoba zadzwoni do nas w kryzysie, podając dość wiarygodną wymówkę, dlaczego dzwoni z innego numeru, nasza czujność może osłabnąć, zwłaszcza pod wpływem emocji. Mimo tego dobrze jest ustalić sobie z rodziną pewne hasła bezpieczeństwa albo zapytać o jakiś szczegół, który znacie tylko wy. Może się to wydawać przesadą, ale w dobie coraz częstszych i bardziej dopracowanych metod oszustw, lepiej dmuchać na zimne.