Pojednawcze wystąpienie? W swojej mowie Nawrocki wymierzył Tuskowi kilka kuksańców [OPINIA]

1 dzień temu 11

Na tle sporu o krzesło i konfrontacyjnych wobec rządu ruchów prezydenta z ostatnich dni to przemówienie może uchodzić za koncyliacyjne. Ale to tylko pozór. W wystąpieniu Karola Nawrockiego z okazji Święta Wojska Polskiego nie zabrakło ukrytych ciosów i kokietowania PSL.

Dziękujemy, że jesteś z nami!

Prezydent wzywał do narodowej jedności w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego i wojska. Apelował do rządu, by podpisać Konstytucję Bezpieczeństwa tak, by wyjąć sprawy obronności i bezpieczeństwa z logiki politycznych sporów i zapewnić im trwałe wsparcie niezależne od cykli wyborczych.

Jednocześnie nie mógł się powstrzymać, by przy okazji ogólnie poprawnego przemówienia, nie wymierzyć kilku kuksańców premierowi Tuskowi i jego partii. Byłyby one na miejscu raczej przy okazji wiecu wyborczego niż w trakcie obchodów święta, gdy prezydent powinien przynajmniej próbować mówić tak, by jednoczyć wszystkich Polaków i Polki.

Przeczytaj źródło