Rasistowskie wpisy po ataku w Sosnowcu. "Dedykuję tym, co szczują na ludzi"

Atak w Sosnowcu. Spekulacje dotyczące narodowości napastnika

Mężczyzna, który minionej nocy w Sosnowcu zaatakował policjantów maczetą, to Polak - potwierdził rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych. O tym, że napastnik z Sosnowca był Polakiem, poinformowała też Komenda Główna Policji. Wcześniej w mediach społecznościowych pojawiały się spekulacje dotyczące narodowości mężczyzny, który ostrym przedmiotem uszkodził samochody i autobus komunikacji miejskiej, a następnie został postrzelony przez funkcjonariuszy (po czym zmarł w szpitalu). Poseł Marek Jakubiak napisał w czwartek na X: "Dziś około 4.50 w Sosnowcu Polska Policja zastrzeliła inżyniera z maczetą. Ruszył w ich stronę w agresywny sposób". Słowo "inżynier" często pojawia się w rasistowskich wpisach jako prześmiewcze określenie migrantów. Jacek Dobrzyński zwrócił uwagę, że w ciągu ostatnich dni doszło w Polsce do dwóch ataków o charakterze rasistowskim.

Rasistowskie ataki na obcokrajowców

W Częstochowie policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy napadli na obywateli jednego z afrykańskich krajów. Jeden z atakujących wyjął nóż i dźgnął nim obcokrajowca w pierś. Z kolei głogowscy policjanci zatrzymali dwóch dwudziestolatków, którzy z maczetą napadli na kebab. Napastnicy zniszczyli drzwi do lokalu, wybili trzy szyby i grozili właścicielowi śmiercią. Lokal od lat prowadzi obywatel Bangladeszu. "Ten wpis dedykuję tym, co kłamiąc i matacząc, szczują na ludzi. Quo vadis, Polsko" - napisał Jacek Dobrzyński w mediach społecznościowych.

Policja dementuje doniesienia nt. narodowości napastnika w Sosnowcu

Policja napisała w mediach społecznościowych, że napastnik nie miał dokumentów i konieczne było potwierdzenie jego tożsamości. "Dementujemy pojawiające się informacje, jakoby mężczyzna, wobec którego interweniowali dziś w nocy sosnowieccy policjanci, był migrantem czy też, że Policja ukrywa jego narodowość. To Polak" - czytamy we wpisie funkcjonariuszy. Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu zapowiada dwa postępowania po czwartkowej interwencji policjantów. W pierwszym śledczy sprawdzą, czy doszło do przekroczenia uprawnień. Drugie dotyczy czynnej napaści na funkcjonariuszy i oceny sprawstwa.