Skomentował aferę Rozenek kontra Korwin-Piotrowska. "To po prostu wiocha"

19 godziny temu 7

Karolina Korwin-Piotrowska i Małgorzata Rozenek-Majdan w pierwszy weekend sierpnia dostarczyły mediom nie lada emocji. Panie pokłóciły się w sieci i żadna nie przebierała w słowach. Zaczęło się od opaski Kim Kardashian, z której śmiał się sam Anthony Hopkins. Polskim celebrytkom nie było do śmiechu. Swoje zdanie postanowił też wyrazić Krzysztof Gojdź.

Karolina Korwin-Piotrowska jak zwykle poszła za trendem i skoro Anthony Hopkins wyśmiał opaskę Kim Kardashian, to i ona chciała wtrącić swoje trzy grosze. Napisała post, w którym wytknęła kobietom pęd do dążenia, żeby wyglądać jak sławne celebrytki. Napisała, że kobiety są bezmyślne i bezkrytyczne. Pech chciał, że do skomentowania całej sytuacji użyła zdjęcia, na którym była Małgorzata Rozenek-Majdan z trzema przyjaciółkami. 

Na reakcję celebrytki nie trzeba było długo czekać. Jej długa odpowiedź szerokim echem odbiła się w sieci. Korwin-Piotrowska tłumaczyła się, że nie rozpoznała prezenterki. O całej sprawie i wymianie zdań między paniami piszemy szerzej w tekście: Wielka awantura w sieci. Rozenek odpowiedziała Korwin-Piotrowskiej. "Spójrz na siebie"

Do awantury między Karoliną Korwin-Piotrowską a Małgorzatą Rozenek-Majdan odniósł się specjalista medycyny estetycznej Krzysztof Gojdź.

"Zazwyczaj w tego typu tematach nie zabieram głosu. Nie jestem od komentowania medialnych przepychanek. Jednak tym razem postanowiłem się odezwać, nie tylko dlatego, że sprawa dotyczy dwóch konkretnych pań, ale dlatego, że ta sytuacja pokazuje coś znacznie głębszego i bardziej uniwersalnego" - stwierdził w rozmowie z Plotkiem Krzysztof Gojdź.

Nie chodzi o to, czy ktoś kogoś obraża. Czy wzbudza emocje, czy nie. Od lat ta sama śpiewka: szukanie problemu tam, gdzie go nie ma" - mówi zdegustowany.

Gojdź podkreśla, że Korwin-Piotrowska wytyka i ocenia "kobiety, które śmiały wyglądać dobrze, żyć po swojemu, mieć siłę i pewność siebie". 

"Jeśli Małgorzata Rozenek ma swój styl, który podoba się innym kobietom, to czy naprawdę jest w tym coś złego? No nie. Nie ma. Kropka. To jest jej styl. Jej wybór. I tylko ona i jej koleżanki mają prawo go mieć, nosić i reprezentować. I nikomu nic do tego. Tak długo, jak nie krzywdzą innych, niech wyglądają, jak chcą. To się nazywa wolność" - mówi medyk.

Gojdź bardzo krytycznie ocenił zachowanie Karoliny Korwin-Piotrowskiej. Wytknął jej, że takim postępowaniem wcale nie stoi po stronie kobiet. 

"Nie wyleczy się własnych kompleksów, niszcząc innych. (...) to już nie tylko słabe fanaberie. To po prostu wiocha".

"Co w tym wszystkim jest najsmutniejsze? To, że takie osoby jak pani Karolina naprawdę wierzą, że stoją po stronie kobiet. Że walczą o prawdę, autentyczność i godność. A tymczasem, choć pewnie same tego nie rozumieją, robią dokładnie odwrotnie. Bo za każdym razem, gdy kobieta wyśmiewa drugą kobietę za wygląd, styl życia czy wybory, to nie uderza tylko w Małgorzatę Rozenek. Uderza w każdą kobietę" 

Nie bez uszczypliwości w kierunku dziennikarki Gojdź podsumował kłótnię Karoliny Korwin-Piotrowskiej z Małgorzatą Rozenek-Majdan.

"Średniowiecze w szpilkach. (...) Jeśli mogę zostawić jedną myśl jako lekarz i jako człowiek: najlepszym zabiegiem odmładzającym jest życzliwość" - podsumowuje Gojdź.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Nie cichnie afera wokół Majdanów. Radosław przekazał swoją wersję wydarzeń

Małgorzata Rozenek lekką ręką wydała kilkadziesiąt tysięcy złotych. Powód zaskakuje

Przeczytaj źródło