Skręcasz i zawracasz na zielonej strzałce? Kierowcy często wykonują te manewry

• Sygnalizator kierunkowy z zieloną strzałką w lewo pozwala wyłącznie na skręt w lewo
• Znak poziomy P-8b zezwala na zawracanie, ale sygnalizator S-3 ma pierwszeństwo nad znakiem
• Sygnalizator kierunkowy zapewnia koordynację ruchu, co zapobiega kolizjom na skrzyżowaniach

Sygnalizator ze strzałką - tylko do skrętu?

Sygnalizator kierunkowy z zieloną strzałką w lewo oznacza wyłącznie możliwość skrętu w lewo, nie pozwala na zawracanie. Co więcej, złamanie tej zasady może skończyć się mandatem w wysokości 250 zł oraz 5 punktami karnymi. Jedynym przypadkiem, gdy zawracanie jest dozwolone, jest sytuacja, w której na sygnalizatorze znajduje się dodatkowa odnoga strzałki skierowana w dół – to ona symbolizuje zezwolenie na zawracanie.

Skręt i zawracanie przy zielonej strzałce. Co można zrobić, a za co jest mandat?

Wielu kierowców powołuje się na znak poziomy P-8b – to biała strzałka namalowana na jezdni, która zezwala na skręt w lewo i zawracanie z danego pasa. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie znaków i sygnałów drogowych, taki pas może służyć do obu manewrów. Ale jest tu wyjątek.

Otóż jeżeli na skrzyżowaniu ruchem kieruje sygnalizator kierunkowy S-3 (zielona strzałka w lewo), to właśnie on ma pierwszeństwo nad znakiem poziomym. Oznacza to, że z pasa z P-8b można zawracać tylko wtedy, gdy nie ma sygnalizatora ograniczającego kierunek jazdy.

Rozporządzenie w kolejnym ustępstwie precyzuje, że z pasa ruchu można jechać wyłącznie w kierunku wskazanym przez strzałkę na sygnalizatorze. Jeśli światło wskazuje tylko skręt w lewo, manewr zawracania będzie złamaniem przepisów.

Takie rozwiązanie ma swoje uzasadnienie. Sygnalizator kierunkowy zapewnia pełną koordynację ruchu na skrzyżowaniu – w momencie zapalenia się zielonej strzałki w lewo, kierowcy nie muszą ustępować pierwszeństwa innym pojazdom czy pieszym. Dodanie zawracania mogłoby zaburzyć ten porządek i doprowadzić do kolizji.