W Europie Canal+ miał na koniec I półrocza 16,880 mln abonentów (spadek o 1 proc.), a na rynkach afrykańskich i azjatyckich 8,780 mln (spadek o 1,7 proc.). W ciągu roku baza firmy uszczupliła się więc o 324 tys. klientów. Maxime Saada, prezes i dyrektor generalny Canal+ zauważył, że już niebawem liczba abonentów wzrośnie do ponad 40 mln.
Stanie się to po przejęciu dostawcy płatnej telewizji MultiChoice z Republiki Południowej Afryki. Wtedy grupa będzie działać na 70 rynkach. Zakończenie transakcji jest spodziewane do 8 października. W dalszej perspektywie Canal+ chce mieć 50-100 mln klientów, więc niewykluczone są kolejne przejęcia.
– Nasza strategia to oferowanie najlepszych treści światowych studiów, transmisji sportowych i serwisów streamingowych w naszej ulepszonej aplikacji. Teraz wychodzimy z super-agregacją poza Europę, oferując Netfliksa w 24 francuskojęzycznych krajach Afryki – stwierdził Saada.
Jak Canal+ radzi sobie na polskim rynku?
W raporcie finansowym Canal+ czytamy, że w Polsce przychody z płatnej telewizji nadal rosły, napędzane wyższymi przychodami z abonamentów OTT (serwisu streamingowego), jak i DTH (platformy satelitarnej). Pozytywny wpływ miały też sublicencje na prawa sportowe oraz kursy walut. Z powodu zakończenia umowy hurtowej w 2024 roku, całkowita baza abonentów zmniejszyła się.
Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej
Prawdopodobnie chodzi o zakończenie współpracy z Grupą Polsat Plus. Po tym jak Canal+ przejął prawa do Ligi Mistrzów, z oferty Polsat Box i Polsat Box Go zniknęły stacje Canal+ Sport 3 i Canal+ Sport 4 z PKO BP Ekstraklasą. Canal+ usunął z kolei kanały Polsat Sport Premium, które wcześniej pokazywały Ligę Mistrzów.
Cyfrowy Polsat tez zaliczył spadek liczby klientów telewizyjnych w związku z utratą praw do LM, a także spadającą popularnością telewizji satelitarnej. W przypadku Canal+ pozytywnie na przychody w naszym kraju wpłynęło uruchomienie droższego pakietu Canal+ Super Sport (Liga Mistrzów, Premier League, gale KSW).
Canal+ zauważa, że na innych europejskich rynkach niż Polska przychody nieznacznie spadły. Głównie za sprawą mniejszej popularności telewizji satelitarnej. Usługi streamingowe nie rekompensują tam klientów rezygnujących z tradycyjnej formy odbioru.
Od końca 2020 roku firma nie podaje ilu ma abonentów nad Wisłą. Wówczas było to 2,7 mln. Niedawno Urząd Komunikacji Elektronicznej przedstawił raport, z którego wynika, że w Polsce na koniec 2024 roku było 11,1 mln abonentów płatnej telewizji. Canal+ miał mieć 17,3 proc. udziału w rynku. Odpowiadałoby to około 1,9 mln klientów.
Przychody całej Grupy Canal+ na koniec czerwca wyniosły 3,086 mld euro (spadek o 3,3 proc. w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku). W Europie przychody wyniosły 2,287 mld euro (spadek o 4,3 proc.), w Afryce i Azji 525 mln euro (spadek 0,5 proc.). Skorygowany zysk EBIT wyniósł 246 mln euro (spadek o 21,6 proc.).
Jak informowaliśmy na początku lipca, Grupa kapitałowa Canal+ Polska (oprócz tej spółki należy do niej m.in. dystrybutor filmowy Kino Świat) w 2024 roku wypracowała 2,65 mld zł przychodów sprzedażowych, o 4,8 proc. więcej niż rok wcześniej – 2,53 mld. Przy wyższej dynamice kosztów ubyło jej ponad 15 mln zł czystego zysku.