Plan Rosjan jest wielostopniowy. Wariant minimum to wykorzystać czas, jaki kupują negocjacje – mówi dr Witold Sokała, wykładowca Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, publicysta "Dziennika Gazety Prawnej". Ale Putin może liczyć na realizację znacznie ambitniejszych celów. Czy szczyt na Alasce pozwoli zakończyć wojnę w Ukrainie? – Jestem pesymistą. Nie widzę dziś przesłanek do zmiany polityki chińskiej, a dopóki ta się nie zmieni, to nie zmieni się i rosyjska – mówi dr Sokała.
Newsweek: Spodziewa się pan, że szczyt Putin-Trump na Alasce przyniesienie przełom?
Witold Sokala: Nie, a przynajmniej nie sądzę, by był to przełom pozytywny. Amerykanie sami zaczęli wyraźnie obniżać oczekiwania co do szczytu. Od środy z otoczenia prezydenta Trumpa płyną komunikaty, że to nie tyle początek konkretnych negocjacji, ile spotkanie sondujące. Celem ma być wybadanie, co tak naprawdę myśli Putin.