Windows 10 obchodzi okrągłą rocznicę. Niestety, to już ostatnie takie urodziny

3 dni temu 7

Windows 10 obchodzi swoje 10. urodziny, stając się jednym z najdłużej funkcjonujących systemów operacyjnych Microsoftu. Przewyższa zarówno Windows 7, jak i 8, które przetrwały po sześć lat, oraz Windows Vista, która ledwo dotrwała do trzech lat życia.

Ostatni taniec króla

Niestety, ten jubileusz ma gorzki posmak. Windows 10 zakończy swoje życie już 14 października 2025 roku, kiedy Microsoft oficjalnie przerwie wsparcie dla tego systemu. To oznacza, że do końca pozostały mu już tylko nieco ponad dwa miesiące oficjalnego życia.

Czy Windows 11 dożyje kiedykolwiek 11 lat? Prawdopodobnie nie – komentują eksperci z branży technologicznej, zwracając uwagę na opór użytkowników przed przejściem na nowszy system.

Rewolucja, która zmieniła wszystko

Windows 10 był systemem wielu pierwszych. Po raz pierwszy był budowany “na oczach” użytkowników, z częstymi wersjami testowymi wydawanymi niemal co tydzień przez nowy program Windows Insider. Użytkownicy mogli testować i wpływać na rozwój systemu w czasie rzeczywistym – coś, czego wcześniejsze wersje Windows nigdy nie oferowały.

Co więcej, Windows 10 był pierwszym systemem Microsoftu oferowanym za darmo jako upgrade dla użytkowników starszych wersji. Microsoft planował, że darmowy okres aktualizacji potrwa rok, ale w rzeczywistości był dostępny dla użytkowników Windows 7 i 8 aż do 2023 roku – czyli przez całe 7 lat!

Jak donosi Windows Central, system osiągnął 100 milionów urządzeń w zaledwie dwa miesiące od premiery – wynik niespotykany w historii systemów operacyjnych.

Kontrowersje, które definiowały erę

Windows 10 nie był pozbawiony kontrowersji. Jedna z największych to aplikacja “Get Windows 10” (GWX), która siedziała w zasobniku systemowym i dosłownie nękała użytkowników Windows 7, zmuszając ich do aktualizacji. Niektórzy raportowali nawet, że ich komputery zostały zaktualizowane w nocy, bez ich zgody.

Inną sprawą były kwestie prywatności. Windows 10 był pierwszą wersją Windows, która naprawdę podniosła stawkę w kwestii zbierania danych telemetrycznych, z czego większość nie mogła być wyłączona. Do dziś Windows zbiera ogromne ilości danych od użytkowników, choć wielu już się z tym pogodziło lub o tym zapomniało.

Microsoft później przyznał, że był zbyt agresywny w promowaniu aktualizacji do Windows 10, a aplikację GWX ostatecznie usunięto ze wszystkich komputerów z Windows 7.

Technologiczny potentat

Pomimo kontrowersji, Windows 10 odniósł ogromny sukces. Osiągnął 100 milionów urządzeń w zaledwie dwa miesiące od premiery, co było niespotykane w historii systemów operacyjnych.

System wprowadził również nowatorskie rozwiązania – od Windows Subsystem for Linux, przez Windows Hello, po próby unifikacji ekosystemu z Windows 10 Mobile (które, co prawda, zakończyły się niepowodzeniem).

Interesującym aspektem było także wprowadzenie koncepcji “Windows as a Service” – systemu aktualizowanego dwa razy w roku z nowymi funkcjami i ulepszeniami platformy, co było precedensem w tamtych czasach.

Co dalej z dinozaurem?

Koniec wsparcia nie oznacza, że komputery z Windows 10 przestaną działać 14 października. System będzie nadal funkcjonować, ale użytkownicy nie będą już otrzymywać aktualizacji bezpieczeństwa ani wsparcia technicznego.

Microsoft oferuje jednak program Extended Security Updates (ESU) dla użytkowników, którzy chcą pozostać przy Windows 10. Koszt wynosi 30 dolarów (około 120 złotych) za dodatkowy rok aktualizacji bezpieczeństwa – ale tylko jeden rok, bez możliwości przedłużenia.

Dla firm koszty są znacznie wyższe – pierwszy rok kosztuje 61 dolarów na urządzenie, a każdy kolejny rok kosztuje dwukrotnie więcej.

Istnieje także opcja dla zaawansowanych użytkowników: Windows 10 IoT Enterprise LTSC 2021, który otrzymuje wsparcie aż do stycznia 2032 roku. Ta wersja jest dostępna legalnie przez licencje volume, choć wiąże się z wyższymi kosztami.

Windows 10 przetrwał swoich poprzedników głównie dzięki restrykcyjnym wymaganiom sprzętowym narzuconym przez Microsoft dla Windows 11. Wiele starszych komputerów nie spełniało tych standardów, przez co użytkownicy woleli pozostać przy znajomym i funkcjonalnym systemie.

Koniec epoki

Za niecałe trzy miesiące jedna z najważniejszych er w historii komputerów osobistych dobiegnie końca. Windows 10, pomimo wszystkich swoich wad i kontrowersji, pozostanie w pamięci jako system, który zrewolucjonizował sposób, w jaki Microsoft podchodzi do rozwoju oprogramowania.

Czytaj też: To narzędzie pozwala powrócić z Windows 11 na Windows 10 w pięciu kliknięciach i bez utraty danych

Eksperci z PC Gamer podsumowują: “Windows 10 to jeden z najpopularniejszych systemów operacyjnych Microsoft w historii”. Jego długowieczność i stabilność sprawiły, że wielu użytkowników traktuje go jako “ostatni dobry Windows”. Czy jego następca zdoła kiedykolwiek powtórzyć ten sukces? Czas pokaże. Na razie jednak można powiedzieć jedno – Windows 10 umarł jako król.

Przeczytaj źródło