Wspaniałe wieści od Rusin nadeszły z samego rana. Tego nikt się nie spodziewał

Kinga Rusin pięć lat temu postanowiła rzucić pracę w TVN i zajęła się swoją firmą. Odejście z "Dzień dobry TVN", z którym była związana od 2005 roku, pozwoliło jej też zmienić zupełnie tryb życia. Prezenterka i dziennikarka podróżuje po świecie. Co chwila zaskakuje swoich obserwatorów, pozując w najodleglejszych zakątkach świata. Co ciekawe jej konto w sieci obserwuje już ponad pół miliona internautów.

Wygląda jednak na to, że Kinga Rusin trochę zatęskniła za telewizją. W czwartek rano, 31 lipca w jej mediach społecznościowych ukazał się post, w którym zapowiada "telewizyjną niespodziankę".

"Będę miała dla Was małą telewizyjną niespodziankę. Co? Gdzie? Kiedy? Czy to może mieć coś wspólnego z Amazonią, którą aktualnie eksploruję i którą nie mogę się przestać zachwycać? Chwila cierpliwości i wszystko stanie się jasne. Szczegóły poznacie w ciągu kilku najbliższych dni" - napisała Kinga Rusin.

Prezenterka i dawna gwiazda TVN nie zdradziła jeszcze żadnych szczegółów, jednak dalej we wspomnianym poście opisała swój zachwyt programami przyrodniczymi. 

"Od zawsze uwielbiałam programy Davida Attenborough. (...) Czuję się wspaniale, gdy otacza mnie majestatyczna natura, taka jak ta w Amazonii. Obłędny las o powierzchni Europy, potężne rzeki, gigantyczne drzewa, tysiące kolorowych ptaków, mnóstwo ryb i niezmierzone bogactwo roślin i zwierząt niewystępujących nigdzie indziej".

Czyżby Kinga Rusin planowała pójść w ślady przyrodnika, którym tak się zachwyca i zacząć kręcić programy przyrodnicze? 

Zobacz też:

Potwierdziło się ws. córki Tomasza Lisa i Kingi Rusin. Pola Lis oficjalnie to ogłosiła

Wielka radość w domu córki Rusin i Lisa. To stało się w czerwcu. Płyną gratulacje

Kinga Rusin i jej partner ogłosili. Dziennikarka nie kryje radości